„Usługa asystencji to nie jest tylko i wyłącznie usługa opiekuńcza” – tłumaczył w Poznaniu Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu do spraw osób z niepełnosprawnościami. Przyjechał do Poznania na konsultacje projektu ustawy o asystencji osobistej.
Pod koniec zeszłego roku rząd przedstawił projekt ustawy o asystencji osobistej, który ma na celu znaczną poprawę jakości życia osób niepełnosprawnych. Ustawa wprowadza kompleksowy system wsparcia, który umożliwi osobom z niepełnosprawnościami prowadzenie bardziej niezależnego i godnego życia.
Co to jest asystencja osobista?
Asystencja osobista to forma wsparcia, która polega na zapewnieniu osobom niepełnosprawnym pomocy w codziennych czynnościach. Asystenci osobisty mogą pomagać w takich działaniach jak przemieszczanie się, zakupy, higiena osobista, a także w uczestnictwie w życiu społecznym i kulturalnym. Dzięki temu osoby niepełnosprawne zyskują większą niezależność i mogą aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym.
– Usługa asystencji to nie jest tylko i wyłącznie usługa opiekuńcza. My powinniśmy przerwać myślenie tylko i wyłącznie jako o usługach opiekuńczych. One są ważne, ale jednym z najważniejszych elementów naszej ustawy jest to, że ta ustawa ma pomóc w rozwoju społecznym i zawodowym, ale też pomóc w codzienności osobom z niepełnoprawnościami – mówił w czwartek w Poznaniu Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu do spraw osób z niepełnosprawnościami, który gościł w stolicy Wielkopolski na konsultacje projektu ustawy.
fot. wpoznaniu.pl
Jak będzie działać system asystencji osobistej?
Projekt ustawy przewiduje, że osoby niepełnosprawne będą mogły ubiegać się o przyznanie asystenta osobistego na podstawie indywidualnych potrzeb. Asystenci będą zatrudniani przez specjalne agencje lub organizacje, które zapewnią odpowiednie szkolenie i nadzór. Ustawa zakłada również finansowanie asystencji ze środków publicznych, co ma zapewnić powszechny dostęp do tej formy wsparcia.
– Asystent pracę rozpocznie po szkoleniu i w przypadku osób z największymi niepełnosprawnościami będzie dostawał za godzinę pracy około 60 złotych brutto – tłumaczył na spotkaniu konsultacyjnym Łukasz Krasoń.
Ze wsparcia asystenta będą mogły korzystać osoby w wieku od 13 do 65 lat. Według szacunków, po rozpoczęciu pracy przez asystentów 10 procent osób z niepełnosprawnościami wejdzie na rynek pracy, a 20 procent osób, które teraz opiekują się takimi domownikami, będzie mogło wrócić do pracy. Jest szansa, że pierwsi asystenci rozpoczną pracę już w lipcu tego roku.