W środę Lech Poznań w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzy się na Enea Stadionie z serbskim klubem Crvena Zvezda. Kibice tej drużyny w ostatnim meczu eliminacyjnym II rundy w Belgradzie, starli się z policją.
Przed spotkaniem eliminacji II rundy Ligi Mistrzów kibice Crveny ruszyli na służby ochrony. Do akcji wkroczyła policja używając pałek. To tylko zaogniło konflikt na samym stadionie i wokół obiektu. Wielu zwykłych kibiców miało problem z dotarciem na mecz. Regularna bójka trwała kilkanaście minut.
29.07.2025, FK Crvena Zvezda🇷🇸 – Lincoln Red Imps FC🇬🇮, Delije fight with 1312 before match, click for more here: https://t.co/xaqymQFcHE
— Hooligans.cz Official (@hooliganscz1999) July 29, 2025
All in one place. Tap to download.
🔗 https://t.co/FXnrFRp1rX pic.twitter.com/DDTKGtUcis
Z tego powodu wielkopolska policja rozpoczęła we wtorek akcję „Belgrad”.
– Mecz ma status podwyższonego ryzyka. To między innymi wniosek z analizy ryzyka. Chodzi o kibiców Serbskich, którzy w przeszłości wielokrotnie zakłócali porządek i bezpieczeństwo. Odpowiednio do tego jesteśmy przygotowani – mówi Andrzej Borowiak rzecznik wielkopolskiej policji.
Wiadomo, że kibice z Belgradu do Poznania przyjeżdżają własnym transportem i autobusami. Mają się pojawić w Poznaniu popołudniu i wieczorem tuż przed meczem. W stolicy Wielkopolski ma ich być nawet półtora tysiąca.
– Operacją dowodzą doświadczeni oficerowie, którzy specjalizują się w zabezpieczeniach imprez piłkarskich. Powołaliśmy oddziały wsparcia z wielkopolskich jednostek. Dostaliśmy także wsparcie oddziałów prewencji policji z kilku województw – dodaje Borowiak.
Policja nie podaje ile funkcjonariuszy będzie ochraniać sam mecz i teren wokół niego.
– Szczegółowo przeszukamy ich przed wejściem na stadion. A po meczu, o ile nic się nie wydarzy, pożegnamy ich serdecznie na granicy Wielkopolski życząc szerokiej drogi – kończy Borowiak.