Najpierw decyzją Sanepidu miały zostać zamknięte teraz — po interwencji ministra rolnictwa — będą działać, ale pod warunkami.
Najpierw kupcy z rynków na dzielnicach — taką decyzją podjął szef wielkopolskiego Sanepidu — handel mieli zakończyć w ostatni wtorek. Po interwencji prezydenta Poznania termin przesunięto na sobotę 28 marca. Za handlującymi na targowiskach wstawił się również minister rolnictwa Jan Ardanowski, który zaapelował, aby nie zamykać straganów.
Teraz w sprawie stanowisko zajął Główny Inspektor Sanitarny. Określił zasady, na jakich będą mogli działać kupcy na targowiskach.
Ręce powinny być dezynfekowane po każdym kontakcie z pieniędzmi, a produkty powinien podawać sprzedający – mówi portalowi radiopoznan.fm rzecznik prasowy Inspekcji Sanitarnej w Poznaniu Ewelina Suska.
Trzeba także zachować bezpieczną odległości między klientem i sprzedawcą. Jest też zalecenia — jeśli jest to możliwe — aby korzystać z płatności bezgotówkowych.