Policja sprawdza kolejne hale i wszystko wskazuje na to, że alarm był fałszywy. Cały teren MTP wkrótce zostanie udostępniony publiczności.
Dziś rano pojawiła się informacja o podłożeniu bomby na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, która trafiła do Radia Poznań, a nie na policję. Wstępne ustalenia wskazują na fałszywy alarm, choć służby nie podjęły ryzyka i przystąpiły do działania. Jak poinformował rzecznik poznańskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak, teren MTP był już wcześniej sprawdzony i zaplombowany, a wiarygodność informacji została oceniona jako bardzo niska.
Straż pożarna również uczestniczyła w działaniach, wysyłając trzy zastępy, a teraz na miejscu pozostał już tylko jeden. Teren został systematycznie kontrolowany. Po dokładnych sprawdzeniach służby poinformowały, że pierwsza hala będzie otwierana dla zwiedzających, a kolejne – po zakończeniu procedur bezpieczeństwa. Pomimo rekomendacji policji o niskiej wiarygodności alarmu, targi postępują zgodnie z wysokimi standardami bezpieczeństwa. Teren MTP zostanie wkrótce normalnie udostępniony publiczności.
Czytaj także: Alarm bombowy na Targach. Niska wiarygodność [AKTUALIZACJA]