16-letni Maciej Rauhut zażądał od fundacji ojca Rydzyka pełnej listy wpłat od państwowych instytucji i spółek. Miał do tego prawo, bo to organizacja pożytku publicznego, której działalność musi być jawna, tak jak obieg publicznych pieniędzy. Ojciec Rydzyk próbował jednak prawo ominąć.
16-latek dostał z fundacji Rydzyka bardzo lakoniczną odpowiedź, która nie zawierała pełnej listy darczyńców fundacji redemptorysty. Księża stwierdzali też, że pełna lista wpłat „nie jest społeczeństwu potrzebna”. Rauhut poszedł więc do sądu i właśnie wygrał proces z organizacją słynnego duchownego. Teraz fundacja Rydzyka będzie musiała ujawnić wszystkie wpłaty, jakie otrzymała od spółek skarbu państwa i innych publicznych instytucji, odkąd PiS przejął władzę.
Realizacja tego wyroku pokaże więc skalę pieniędzy jakimi PiS dofinansował działalność kontrowersyjnego redemptorysty z Torunia.
Maciej Rauhut w 2016 roku udostępnił informację o Strajku Kobiet na swoim profilu na Facebooku na co policja odpowiedziała wnioskiem do Sądu Rodzinnego, zarzucając nastolatkowi demoralizację. Sąd wniosek odrzucił a Rauhut stał się znany.
Jako pierwszy o wygranym procesie z Rydzykiem poinformował portal Noizz.