Wielkopolskim policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który miał na swoim koncie liczne przestępstwa. Ten międzynarodowy oszust działał nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech i Bułgarii. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Policja Wolsztyn
W marcu tego roku do wolsztyńskiej policji zgłosiła się sprzedawczyni z jednego ze sklepu w Wolsztynie. Opowiedziała, że mężczyzna, kupując papierosy o wartości kilku tysięcy złotych, wykorzystał jej nieuwagę i oszukał ją na 2 tysiące złotych. Zorientowała się dopiero po jego wyjściu ze sklepu. Mimo prób, nie udało jej się go odnaleźć.
Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu i zgromadzili wszelkie dostępne materiały dowodowe, a także przesłuchali kilka osób. Śledztwo trwało kilka miesięcy. Po jakimiś czasie okazało się, że sprawa ma charakter międzynarodowy.
– Podczas śledztwa policjanci ustalili, że mężczyzna jest obywatelem Bułgarii, który tymczasowo mieszka w Niemczech. Poszukiwany często podróżuje na trasie między Niemcami a Polską. Do tych podróży używał samochodów, które wynajmował, zawierając umowy na nazwiska innych osób – informuje Wojciech Adamczyk z wielkopolskiej policji
Dzięki zebranym informacjom stróżom prawa udało się ustalić trasy, którymi podróżował poszukiwany. Na jednym z autostradowych punktów pobory opłat, zorganizowali zasadzkę.
– Właśnie tam policjanci zatrzymali poszukiwanego przez siebie 47-letniego mężczyznę podejrzewanego o szereg oszustw na terenie całego kraju. Zabezpieczone zostały także papierosy, które miał przy sobie – poinformował Wojciech Adamczyk z wielkopolskiej policji.
Poszkodowany został aresztowany na 3 miesiące. Policja wciąż zbiera dowody przeciwko niemu, a kolejne poszkodowane osoby zgłaszają się do funkcjonariuszy. Aktualnie jest ich blisko pięćdziesięciu. Niewykluczone jednak, że to nie wszystkie oszukane osoby. Za popełnione przestępstwa 47-latkowi grozi kara do 8 lat więzienia.