Dyrektorka szkoły muzycznej przy ul. Solnej wzniosła toast na radzie pedagogicznej, by podziękować nauczycielom za trudny rok szkolny. Sprawa trafiła na posiedzenie Rady Miasta Poznania po tym, jak skargę w tej sprawie złożyła była nauczycielka placówki.
5 stycznia 2023 roku do przewodniczącego Rady Miasta Poznania wpłynęła skarga na Monikę Kusz, dyrektorkę Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. Mieczysława Karłowicza. Skargę złożyła była pracownica placówki przy ul. Solnej, która zarzuca dyrektorce nieprawidłowe wykonywanie swoich obowiązków, związanych z podawaniem i spożywaniem alkoholu na terenie szkoły.
Chodzi o spotkanie kadry nauczycielskiej, do którego doszło 28 czerwca 2022 roku. Było ono zorganizowane dla wszystkich pracowników szkoły w ramach podziękowania za zakończony rok szkolny.
„Spotkanie odbywało się po ostatnim posiedzeniu rady pedagogicznej, na którym wzniesiony został symboliczny toast szampanem” – czytamy w uzasadnieniu skargi.
Sprawa trafiła na posiedzenie Rady Miasta Poznania i wywołała poruszenie wśród radnych.
– Do skargi zostały załączone zdjęcia, na których widniały trzy butelki po alkoholu, chodziło o szampana. Zgodnie z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania alkoholu na terenach szkół i innych placówek oświatowych. Jest to zakazane i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Niestety: prawo mówi jasno, że jest zakaz spożywania alkoholu. Na tym spotkaniu nie powinno być nawet symbolicznego alkoholu – mówiła radna KO Małgorzata Woźniak, referując kwestię skargi.
– Pani dyrektor to zrozumiała. Wicedyrektor wydziału oświaty był na naszej komisji i powtórzył, że jest ustawa i należy jej przestrzegać. Mam nadzieję, że ta sytuacja będzie przestrogą dla innych dyrektorów szkół – dodała Woźniak.
Do sprawy odniosła się też radna Halina Owsianna, która podkreśliła, że głosowała inaczej niż członkowie komisji, do której trafiła skarga. – Zdjęcie ze spotkania pokazało, że były na nim trzy butelki szampana. Szampan, jak wiadomo, jest niskoprocentowy. Pani dyrektor zrobiła to spotkanie poza rokiem szkolnym, gdy młodzieży w szkole nie było. To było zebranie nauczycieli. Dyrektorka, po dwóch latach pandemii, chciała to jakoś uczcić – mówiła Owsianna, dodając, że na spotkaniu w szkole było ponad 100 osób.
Po zakończeniu swojego wystąpienia radna Owsianna włączyła refren piosenki „Miłość w Zakopanem”, nawiązując tym samym do rodzaju spożywanego alkoholu w poznańskiej placówce.
Dyrektorka przyznaje się do błędu
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Monika Kusz zapewnia, że jest świadoma tego, że popełniła błąd. – Wiem, że na terenie szkoły nie wolno pić alkoholu. To było spotkanie w zeszłym roku, w czasie wakacji. Ktoś przyniósł szampana i poprosił mnie: czy możemy wypić toast za nauczycieli, żeby im podziękować, zrobić taki gest? Ja się, niestety, zgodziłam. Te szampany nie były zamierzone, pojawiły się tuż przed spotkaniem – mówi dyrektorka.
Kusz dodaje, że alkoholu nie było dużo. – Mam 150 osób w gronie pedagogicznym i jeszcze 30 pracowników obsługi, administracji. Oni wszyscy byli na to spotkanie zaproszeni. Na samej radzie było 100 osób, a to nie wszystko – dodaje.
Skargę złożyła była nauczycielka placówki. – Nie miałam dla niej godzin. Szkoła się zmniejszyła, musiałam pożegnać się z dziesięcioma nauczycielami – wyjaśniła Kusz.
14 radnych wstrzymało się we wtorek od głosu podczas głosowania tej uchwały. Podczas głosowania oddano dziewięć głosów „przeciwko”, a także siedem – „za”.
Zobacz też: Radni zajęli się podwyżkami w PTBS. „Spowodują pogorszenie jakości życia mieszkańców”