Szymon Szynkowski vel Sęk skomentował post redaktora naczelnego Liberte, używając w stosunku do niego słowa – świnia. Szynkowski vel sęk jest wiceministrem MSZ odpowiedzialnym min. za dyplomację kulturalną.
Wiceminister i dyplomata, jak sam siebie określa, Szymon Szynkowski vel Sęk postanowił odnieść się do komentarza redaktora naczelnego Liberte, Leszka Jażdzewskiego, który napisał.
Najlepsze 2-3 dni Tuska od jego powrotu. Umie wykorzystać słabość PiS pokazać tragiczne w skutkach podwyżki dla zwykłych ludzi. Jeśli przejdzie komisja śledcza, to będzie największe zwycięstwo opozycji parlamentarnej od 2015 r – stwierdził Jazdzewski na Twitterze.
Pochwała aktywności Donalda Tuska musiała głęboko poruszyć wiceministra MSZ. Postanowił odnieść się do komentarza publicysty i nazwać redaktora…świnią.
Polemizowałbym z tą tezą ale nie warto bo świnia to lubi – napisał wiceminister
Polemizowałbym z tą tezą ale nie warto bo świnia to lubi. https://t.co/lZDQCh5i2l
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) January 20, 2022
W ten sposób polityk nawiązał do słynnego wystąpienia Jażdewskiego. Gdy zapowiadał przemówienie Donalda Tuska, nawoływał by nie „taplać się w błocie ze świnią, bo świnia to lubi”. Publicysta stwierdził wtedy:
Po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry – mówił
Nie precyzował, kto w jego porównaniu jest świnią, ale wcześniej mówił sporo o Kościele i przez wielu odbiorców słowa te zostały uznane za atak na katolików. Jażdzewski został wówczas mocno skrytykowany także przez środowiska dalekie od PiSu.
Różnica jednak między autorami obu tych stwierdzeń polega na tym, że mówiąc o świniach Jażdzewski nie był wiceministrem MSZ, odpowiedzialnym min. za – dyplomację kulturalną.
