Susza w Wielkopolsce spowodowała olbrzymie straty. Swoim zasięgiem objęła niemal wszystkie uprawy w regionie. Ze wstępnych szacunków wynika, że liczba poszkodowanych rolników będzie większa od ubiegłorocznej. Dotychczas straty odnotowano w ponad 68 tys. gospodarstw rolnych.
W ubiegłym roku brak opadów w Wielkopolsce spowodował zniszczenia w około 54 tys. gospodarstw rolnych. – Każdego dnia powołana przeze mnie komisja szacuje straty. Dotychczas do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło ponad 2,5 tys. protokołów. Zwracam się z prośbą do producentów rolnych o szybkie zgłaszanie strat do komisji, która dokona weryfikacji na miejscu jeszcze przed zbiorem plonu i przygotuje protokół – mówi wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.
Według raportów Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (obecnie ukazało się 8 raportów z 14) zagrożenie wystąpienia suszy rolniczej obejmuje wszystkie uprawy – zarówno zbóż, jak i roślin okopowych – w każdej z 226 gmin woj. wielkopolskiego. Najtrudniejsza sytuacja występuje na terenie zachodniej części województwa wielkopolskiego – powiatach nowotomyskim i wolsztyńskim.
Niedawno swój pomysł na walkę z suszą przedstawili także politycy Lewicy. Zarzucili rządzącym, że budują zbyt mało zbiorników retencyjnych oraz nie walczą o większą liczbę zielonych enklaw w miastach.
Wody Polskie przygotowały natomiast spot, który ma zachęcać do oszczędzania wody.
https://www.facebook.com/PGWWodyPolskie/videos/2296904177289084/