Zrzeszenie studentów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wzywa uczelnię do poprawy warunków mieszkaniowych i finansowych dla studentów. Zapowiedzieli protest pod rektoratem UAM-u.
Walczą o lepsze warunki mieszkaniowe
Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa (SIM), organizacja zrzeszająca studentów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, wydała list otwarty skierowany do rektora Uniwersytetu, prof. dr hab. Bogumiły Kaniewskiej. Apelują w nim o podjęcie działań mających na celu poprawę sytuacji mieszkaniowej i finansowej studentów.
Według udostępnionych przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów danych, jedynie 4,34 proc. studentów uczących się stacjonarnie ma możliwość zakwaterowania w domach studenckich. Ta niska liczba miejsc w domach studenckich, jak twierdzą stanowi poważny dla nich problem. Szczególnie w kontekście pojawiających się doniesień o planowanej sprzedaży akademika „Jowita” oraz jego złym stanie technicznym.
Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa stwierdza, że w obecnej sytuacji naruszane są przepisy Konstytucji RP, które nakładają na władze i instytucje publiczne obowiązek zapewnienia obywatelom równego dostępu do edukacji. Niedostateczna liczba miejsc w domach studenckich powoduje, że osoby mniej zamożne, które nie pochodzą z miast akademickich, mają utrudniony dostęp do równych szans edukacyjnych. Wzrost cen mieszkań i czynszów jeszcze bardziej utrudnia sytuację finansową studentów, których dochody nie nadążają za rosnącymi kosztami utrzymania.
– Od uczelni oczekujemy jasnej deklaracji, że zamierza zwiększać w przyszłości zasoby mieszkaniowe uczelni oraz regularnie remontować ten zasób, który jest zaniedbywany (na przykład DS Babilon). Podwyżki czynszów są absolutnie nieuzasadnione, dlatego żądamy stopniowego obniżania cen w domach studenckich, które z założenia są formą pomocy socjalnej dla studentów z mniejszymi dochodami. Płacenie za pokój w akademiku ceny rynkowej jest zaprzeczeniem idei równej, dostępnej edukacji – informują nas przedstawiciele Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej.
Wystosowali list otwarty do władz UAM
Według badań Warszawskiego Instytutu Bankowości, sytuacja finansowa 38 proc. studentów pogorszyła się w 2022 roku. 18 proc. z nich nie posiada żadnych oszczędności. Te niekorzystne wskaźniki, jak stwierdza SIM mają bezpośredni wpływ na studentów, którzy muszą podejmować pracę zarobkową, co ogranicza im czas na naukę i regenerację, a także wpływa negatywnie na ich dobrostan psychiczny.
Przedstawiciele SIM-u zwracają uwagę również na niewystarczającą pomoc w postaci stypendiów socjalnych, które obejmują część studentów. Obecne przepisy dotyczące przyznawania stypendiów sprawiają, że mogą je otrzymać jedynie osoby żyjące w gospodarstwach domowych o bardzo niskich dochodach. Dodatkowo wysokość świadczeń ma nie pokrywać kosztów utrzymania, zwłaszcza w kontekście wzrostu cen towarów i usług.
Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, które otrzymuje zgłoszenia od osób studiujących, potwierdza eskalację problemu mieszkaniowego wśród studentów. Sytuacja najemców-studentów, którzy są klientami prywatnych przedsiębiorstw zajmujących się wynajmem ma być „szczególnie niepewna”. Sytuację pogarszać ma brak odpowiednich regulacji dla wynajmu prywatnego oraz niska świadomość prawna wśród najemców i wynajmujących.
W związku z powyższym, Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa i Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów apelują o pilną rozbudowę zasobów lokalowych uniwersytetu oraz modernizację istniejących domów studenckich, które wymagają remontów. Ponadto, organizacje te wzywają władze państwowe do zwiększenia świadczeń socjalnych dla studentów. Przedstawiciele inicjatywy są otwarci na propozycje współdziałania z Uniwersytetem w celu poprawy sytuacji mieszkaniowej i finansowej studentów.
– Dom Studencki Jowita jak najbardziej nadaje się do remontu, co wykazano w ekspertyzach specjalistów. Możliwy byłby też remont rotacyjny, czyli piętro po piętrze. Władze uczelni nie wykorzystały też wszystkich możliwych dróg zdobycia dofinansowania remontu czy rozwiązania kwestii problematycznej działki pod łącznikiem (która należy do cypryjskiej spółki, która nie zgadza się na postawienie sprzętu remontowego na ich działce). Sposoby prawne rozwiązania tego problemu są znane każdemu prawnikowi oraz studentom architektury, zatem władze wykazują się po prostu złą wolą w tej sprawie. Żądamy od władz uczelni remontu tego budynku oraz zachowania go w zasobach mieszkaniowych uczelni – przekazują nam przedstawiciele SIM-u.
UAM odpowiada
W poniedziałek przesłaliśmy pytania do rzecznika prasowego UAM-u z prośbą o odpowiedź na pytanie. Skąd spora różnica cen między wynajęciem pokoju w akademiku a w zasobach komunalnych.
– Przede wszystkim ceny miejsc w akademikach UAM nie odbiegają od cen w akademikach pozostałych uczelni w Poznaniu. W minionym roku akademickim 2022/23 w domach studenckich UAM ceny wahały się od 550 zł do 925 zł za miejsce w pokoju jednoosobowym oraz od 485 zł do 770 zł za miejsce w pokoju dwuosobowym. W innych domach studenckich uczelni publicznych wynosiły odpowiednio: od 550 zł do 1000 zł i od 450 zł do 820 zł – informuje nas Małgorzata Rybczyńska, rzecznik prasowy UAM i dodaje: – Ponadto mieszkańcy domów studenckich UAM, w przeciwieństwie do rozwiązań stosowanych przez niektóre inne uczelnie, mają w opłatach ujęte wszystkie koszty mediów (prądu, ciepła, wody i kanalizacji). W nadchodzącym roku ceny wzrastają nie tylko na UAM, są uczelnie w których ceny w domach studenckich są powyżej 1000 zł za pokój jednoosobowy i to bez kosztów mediów.
W dalszej części informacji rzeczniczka prasowa UAM przekazuje, że „w przypadku UAM, tylko w DS. Hanka cena za pokój wzrosła powyżej tysiąca złotych. Wzrost cen był nieunikniony i wynikał z niezależnych od UAM: wzrostu kosztów prądu o około 130%, kosztów ogrzewania o ponad 55% czy wzrostu płacy minimalnej”.
Ponadto, co wynika z przepisów, opłaty za akademik muszą być tak skalkulowane, aby wpływy pokryły spodziewane koszty bieżącego utrzymania tj. z wyłączeniem remontów i inwestycji. Takie podejście zastosowano przy określaniu stawek za akademiki na rok akademicki 2023/2024.
Studenci zaplanowali protest w środę o godz. 12 pod rektoratem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Collegium Minus przy ul. Wieniawskiego 1.
Czytaj też: Sprzedaż Jowity w Poznaniu. Będzie za to nowy akademik