Straż Miejska zajęła się użytkownikami hulajnóg 

Jednoślady, które miały stać się udogodnieniem dla mieszkańców miast, często okazują się zmorą. We wtorek z użytkownikami tych pojazdów rozmawiali strażnicy miejscy.

Winą człowiek

W 2021 r. weszła w życie nowelizacja ustawy, która jasno określa zasady poruszania się i parkowania jednośladów. 

Regulacje zawarte w nowelizacji ustawy zabraniają m.in.:

  • kierowania hulajnogą elektryczną po jezdni, na której dopuszczalna prędkość jest większa niż 30 km/h,
  • kierowania jednośladem osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
  • przewożenia hulajnogą elektryczną innych osób, zwierząt i przedmiotów,
  • ciągnięcia lub holowania hulajnogą elektryczną innych pojazdów,
  • pozostawiania hulajnóg elektrycznych na chodniku w inny sposób niż równolegle do jego zewnętrznej krawędzi.

Jednak zasady te notorycznie są łamane przez poznaniaków na taką skalę, że hulajnogi już od dawna stały się zmorą mieszkańców miasta. Nieraz można zobaczyć mieszkańców Poznania pędzących hulajnogą po jezdni czy porozrzucane po mieście jednoślady elektryczne. 

Edukacja

Właśnie z tego powodu poznańskie strażniczki miejskie dzisiaj wyjechały na ulice miasta, by przeprowadzić rozmowy profilaktyczne. 

– Dziś podczas patrolu rowerowego nasze strażniczki z zespołu profilaktyki spotkanym rowerzystom i „hulajgonistom” przekazywały garść informacji o bezpiecznym przemieszaniu się m.in UTO. – informuje Straż Miejska.

Strażniczki rozmawiały również z najmłodszymi przechodniami i ich rodzicami, o tym jak bezpiecznie spędzić wakacje w mieście. Najmłodsi uczestnicy ruchu dostali również odblaskowe opaski, które mają zapewnić widoczność dzieciaków po zmierzchu i tym samym mają zapewnić ich bezpieczeństwo.

Czytaj także: Nowe przystanki autobusowe w Poznaniu. ZTM zapowiada, gdzie.

Eugeniusz Hnatiuk
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl