Nie cichnie temat neonazistów w Urzędzie Miasta Poznania, którzy chcieli, by organizowany przez nich marsz został objęty patronatem magistratu. Tym razem do sprawy odniósł się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich.
O przemarszu neonazistów przez miasto, mimo wydanego wcześniej zakazu, oraz o ich wizycie w Urzędzie Miasta na początku sierpnia pisaliśmy już kilkakrotnie. Jednak 20 sierpnia mężczyźni ponownie pojawili się w Urzędzie Miasta Poznania, tym razem po to, by spotkać się z Patrykiem Pawełczakiem, dyrektorem biura rezydenta miasta. Chcieli wyjaśnić kwestię nieudzielenia przez Miasto patronatu nad organizowanym przez nich wydarzeniem. Z uwagi na swoje stroje nie zostali jednak wpuszczeni na spotkanie.
Chcą złożyć dwa zawiadomienia do prokuratury
Policja skierowała sprawę na drogę postępowania karnego i przeszukała mieszkania osób podejrzewanych o propagowanie nazizmu. Teraz sprawie postanowił przyjrzeć się także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich. Co ciekawe, zawiadomienia mają być aż dwa. Pierwsze ma dotyczyć neonazistów, drugie Straży Miejskiej:
– Nasza organizacja złoży w tej sprawie dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jedno w sprawie propagowania faszyzmu i nazizmu przez neonazistów w tym Tomasza Kusiaka, który gloryfikował Adolfa Hitlera. Drugiego o niedopełnieniu obowiązków przez urzędników i funkcjonariuszy poznańskiej Straży Miejskiej, którzy zamiast zatrzymać sprawców na gorącym uczynku, umożliwili im przez paradowanie po urzędzie w nazistowskich uniformach – czytamy we wpisie Ośrodka w serwisie X.
Z kolei na Facebooku organizacji pojawił się następujący komunikat:
– Oczekujemy szybkich i skutecznych działań ze strony prezydenta Jacka Jaśkowiaka i komendanta policji Roberta Kasprzyka. Neonaziści i prorosyjscy faszyści z Kamractwa powinni być zatrzymywani na gorącym uczynku. Policja i Straż Miejska nie mogą bezczynnie przyglądać się łamaniu prawa przez skrajnie prawicowych złoczyńców.
O dalszych krokach w sprawie będziemy informować.
Czytaj także: Poznaniacy podejrzani o propagowanie nazizmu. Policja przeszukała ich domy