Nowatorska interpretacja „Strasznego dworu” Ilarii Lanzino wraca do Poznania. Tym razem artyści Teatru Wielkiego zagrają w hali Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Ilaria Lanzino przenosi XIX-wieczną historię do czasów mediów społecznościowych i Tindera. Czerpie z polskiej kultury, odwołując się do dzieł plastycznych. Mówi o swoim utworze, że to opowieść o deradykalizacji poglądów i destrukcyjnym wpływie wojny na osoby przez nią dotknięte. Podkreśla także, że dzieło Moniuszki to nie zbiór efektownych pamiątek z przeszłości, a utwór wspaniale wpisujący się w obecne czasy, dający pole twórczej interpretacji, z wyraziście zarysowanymi postaciami i aktualną wymową.
To jest spektakl bardzo niezwykły i aktualny. Bo przecież Moniuszko skomponował tę operę w bardzo trudnych czasach, kiedy Polska walczyła o swoją wolność. Tą kompozycją próbował zwrócić uwagę tych, którzy mają władzę na to, że los biednych ludzi, a także zaangażowanie kobiet jest bardzo ważne, by losy świata potoczyły się inaczej – mówiła Renata Borowska-Juszczynska, dyrektorka naczelna Teatru Wielkiego w Poznaniu.
W Teatrze Wielkim trwa jednak remont, który zakończy się dopiero jesienią 2023 roku. Aktorzy ze „Strasznym dworem” wystąpią tym razem w hali na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Spektakle odbędą się w dniach 25, 26 i 27 maja o godzinie 19:00. Bilety są dostępne https://tobilet.pl/straszny-dwor-stanislaw-moniuszko-2022.html