Wielkopolska

Śmierć na drodze. Ginie motocyklista, a potem kierowca motoroweru [AKTUALIZACJA]

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek po godz. 15 w miejscowości Ługi niedaleko Książa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Kierujący jednośladem nie żyje.

Na miejscu lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo szybkiej akcji i resuscytacji życia motocyklisty nie udało się uratować. Miał 36 lat. Okoliczności zdarzenia wyjaśni policja.

– Ze wstępnych ustaleń policjantów śremskiej drogówki, którzy cały czas pracują na miejscu wypadku, wynika, że kierujący motorowerem, 36-letni mieszkaniec ksiąskiej gminy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z VW Tiguan, którym kierował 54-letni mieszkaniec gminy Książ Wielkopolski. Niestety, motorowerzysta poniósł śmierć na miejscu.

Apelujemy do kierowców i w ogóle wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi. Miejmy na uwadze bezpieczeństwo własne, swoich bliskich i innych użytkowników drogi.

Kierowca powinien mieć „oczy dookoła głowy”. Chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie. Szczególnie w takie dni jak dziś, kiedy dodatkowo doskwiera nam upał, który obniża koncentrację kierujących pojazdami – apeluje mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskie policji.

Wcześniej, o godz. 13 miał miejsce inny wypadek z udziałem motocyklisty. Doszło do niego w miejscowości Jerzykowo. Tam motocyklista wyprzedzał kolumnę samochodów i zderzył się z jednym z nich. Motocyklista godzinę później zmarł w szpitalu.

Wypadek w Ługach / fot. wielkopolska policja

Czytaj także: To zrobił z policyjny radiowozem. Ranni także policjanci

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl