W środę o godz. 20:30 Lech Poznań zagra z Legią Warszawa. Mecz od zawsze wzbudzał duże zainteresowanie kibiców. Bywały lata, kiedy bilety na spotkania rozchodziły się jak przysłowiowe ciepłe bułki. Niestety nie tym razem. Jeśli w środę na stadionie przy Bułgarskiej zasiądzie 15 tysięcy kibiców, to będzie chyba można mówić o sukcesie.
Powodów, dlaczego mecz nie budzi większego zainteresowania, jest oczywiście wiele. Są to m.in. słabe wyniki zespołu i fatalna atmosfera panująca obecnie wokół klubu. Nie ma co ukrywać, że Kolejorz w rundzie finałowej nie walczy już prawie o nic. Szansa na grę w europejskich pucharach jest czysto teoretyczna.
Jak udało nam się dowiedzieć, na razie zajętych jest około 10 tysięcy miejsc wraz z karnetami. Bilety bez problemu można kupić. Cena zależy od miejsca i tak:
Strefa A (I III trybuna):
Normalny: 60 zł, ulgowy: 48 zł, dziecko: 30 zł,
Strefa B (II i IV trybuna): normalny: 40 zł, ulgowy: 32 zł, Dziecko: 10 zł
Już na ostatni pojedynek Lecha z Legią przy Bułgarskiej w lutym tego roku przyszło nieco ponad 24 tysiące kibiców.
Była to najmniejsza frekwencja na domowym meczu Kolejorza z Legią od wiosny 2010 roku. Wtedy stadion ze względu na przebudowę mógł pomieścić maksymalnie 13,5 tysiąca ludzi.