Kiedyś parkowały tam samochody. Później pojawiły się słupki, a zamiast aut na Starym Mieście, na ziemi leży sterta śmieci i… wrak fiata. Na ten moment nie ma ani chętnych, ani przepisów, które nakazałyby go usunąć.
Zamiast parkingu, składowisko śmieci
Informację o zaśmieconym terenie na Starym Mieście przesłał nam czytelnik. Chodzi o skwer przy skrzyżowaniu ulicy Łaziennej i Ewangelickiej. Wcześniej parkowały tam samochody, jednak później pojawiły się słupki. Od tego czasu zamiast aut na terytorium pojawiły się śmieci. Największą uwagę przykuwa stary fiat. Jak dowiadujemy się od mieszkańca, w ostatnich tygodniach ktoś regularnie dewastował samochód i od tej pory stoi on nieruszony.
Teren urzędu miasta
Z tą sprawą zwróciliśmy się do rzecznika straży miejskiej. Jak przekazał nam Przemysław Piwecki po konsultacji ze strażnikiem rejonowym, wspomniany teren należy do Miasta i jest zarządzany przez Wydział Gospodarki Nieruchomościami. Strażnik przekazał już do urzędu informację o konieczności posprzątania śmieci z terenu na Starym Mieście.
Nikt nie posprząta wraku?
Problem może pojawić się jednak z wrakiem samochodu, ponieważ nie stoi on w pasie drogowym. Na drodze ku jego usunięciu stoi prawo.
– Pojazd nieużywany można usunąć tylko z drogi (podstawą prawną jest art. 50a Ustawy Prawo o ruchu drogowym). Widoczny na zdjęciu samochód stoi poza pasem drogowym, a więc żaden przepis wspomnianej ustawy nie może być zastosowany. – przekazał nam Przemysław Piwecki.
Ostateczna decyzja należeć będzie do WGN Urzędu Miasta Poznania. Rzecznik straży miejskiej ocenił sytuację jako trudną, ponieważ uznanie takiego samochodu za odpad komunalny, jest bardzo skomplikowane.
Czytaj również: Drugi najbogatszy Wielkopolanin sprzedał swoją firmę gigantowi z Chin