Setny gol Ishaka. Lech Poznań pewnie pokonał Termalicę

Lech Poznań wygrał 2:0 w wyjazdowym spotkaniu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Bohaterem meczu został Mikael Ishak, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Szwed zdobył w tym spotkaniu swoją setną bramkę w barwach Kolejorza.

Od pierwszych minut Lech narzucił rywalom swój styl gry, spychając Termalicę do głębokiej obrony. Poznaniacy próbowali atakować skrzydłami i ze stałych fragmentów gry, ale długo nie potrafili znaleźć sposobu na szczelną defensywę gospodarzy. Po kwadransie groźnie zrobiło się pod bramką Filipa Mrozka, lecz dobrze ustawiony Alex Douglas przerwał akcję przeciwnika.

Lech miał wiele rzutów rożnych, jednak bez efektu. Najbliżej gola był w 36. minucie Ismaheel, który uderzył mocno z linii pola karnego, lecz piłka trafiła w słupek. Kilkadziesiąt sekund później strzelał Palma, ale bramkarz gospodarzy znów uratował swoją drużynę.

Przełom nastąpił tuż przed przerwą. W 45. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Milic zgrał piłkę głową do Ishaka, a kapitan Lecha skutecznie zamknął akcję i trafił na 1:0. Gol był długo analizowany przez VAR, jednak ostatecznie został uznany. To trafienie było wyjątkowe – jubileuszowe, setne w barwach Kolejorza dla szwedzkiego napastnika.

Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla Lecha. Już w 47. minucie Palma przechwycił piłkę i podał do Ishaka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. Arbiter początkowo odgwizdał spalonego, ale wideoweryfikacja wykazała, że napastnik znajdował się na minimalnym, lecz prawidłowym miejscu. Było 2:0.

Kolejorz kontrolował przebieg meczu. W 53. minucie bliski gola był jeszcze Lísman, lecz jego uderzenie zostało zablokowane. Później gra toczyła się głównie w środku pola, a gospodarze nie zdołali poważnie zagrozić bramce Mrozka. W końcówce poznaniacy umiejętnie utrzymywali się przy piłce i skutecznie zarządzali czasem, nie pozwalając rywalom na złapanie kontaktu.

Lech wraca z Niecieczy z kompletem punktów i ważnym jubileuszem swojego kapitana. Ishak ma już na koncie sto goli dla Kolejorza – wynik, który stawia go w gronie największych snajperów w historii klubu. Więcej trafień w historii Lecha mają tylko Teodor Anioła i Piotr Reiss.

Czytaj także: Roczne dziecko wpadło do studzienki na działkach. Trafiło do szpitala

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl