W krótkim czasie policjanci z leszczyńskiej drogówki zatrzymali aż siedmiu kierowców ciężarówek, którzy złamali zakaz wyprzedzania na drodze ekspresowej S5. Zakaz ten obowiązuje na wielu odcinkach autostrad i ekspresówek, gdzie manewry ciężkich pojazdów mogą powodować poważne zagrożenia oraz zatory.
Jak przekazują policjanci, kierowcy nie tylko wyprzedzali inne pojazdy lewym pasem, ale w wielu przypadkach robili to również z prędkością wyższą niż dozwolone dla nich 80 km/h. Mundurowi odnotowali sytuacje, w których manewr wyprzedzania trwał nawet blisko dwie minuty i odbywał się na odcinku niemal 3 kilometrów. Wśród wyprzedzanych pojazdów znajdował się także nieoznakowany policyjny radiowóz.
Sześciu z zatrzymanych kierowców przyjęło mandaty — każdy w wysokości 1000 złotych oraz 8 punktów karnych. Jeden z kierowców odmówił przyjęcia mandatu, wobec czego policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu.
Policja przypomina, że powtórzenie takiego wykroczenia w ciągu najbliższych dwóch lat oznacza wejście w tzw. recydywę. W praktyce oznacza to podwojenie wysokości mandatu do 2000 zł oraz kolejne 8 punktów karnych.





