Policjanci zatrzymali agresywnego 70-latka. Mężczyzna zaatakował swoją schorowaną sąsiadkę. Uderzył kobietę kijem w twarz, a potem groził jej niepełnosprawnemu synowi. Jak się okazało senior był już wcześniej karany.
Gmina Dolsk
Policjanci ze Śremu otrzymali zgłoszenie o ataku na schorowaną kobietę na terenie gminy Dolsk. Po przybyciu na miejsce, okazało się, że ofiarą była 61-letnia kobieta oraz jej 33-letni niepełnosprawny syn. Kobieta opowiedziała funkcjonariuszom, że gdy siedziała w ogrodzie, 70-letni sąsiad podbiegł do niej i uderzył ją drewnianym kijem w twarz. Trafił w jej okulary, które pękły i spadły na ziemię. Kiedy jej syn próbował pomóc kobiecie, agresywny senior zaczął grozić mu młotkiem.
– Pokrzywdzona trafiła do szpitala. Na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała – informuje Ewa Kasińska z wielkopolskiej policji.
rel="nofollow"Zatrzymanie agresywnego seniora
Policjanci zatrzymali 70-letniego mężczyznę, który zaatakował swoich sąsiadów. Był trzeźwy i podczas przesłuchania przyznał się do winy. Senior spędził noc w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty za uderzenie sąsiadki kijem oraz grożenie jej synowi.
– Decyzją pani prokurator, podejrzanego objęto policyjnym dozorem. Mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakiejkolwiek formie – dodaje Ewa Kasińska.
Okazało się, że 70-letni mężczyzna był już wcześniej notowany i karany. Teraz stanie przed sądem po raz kolejny.
Czytaj także: Nie żyje 16-latek. Makabryczny wypadek na torach
