W poniedziałek pasażerowie mający podróżować z Poznania do Londynu Luton nie odlecieli. Lot „musiał zostać przełożony na dzień następny, ze względu na nieplanowany przegląd”. Tak oficjalnie awarię samolotu tłumaczy Wizzair.
W poniedziałek wieczorem lokalne media obiegła wiadomość na temat samolotu Wizzaira. Mimo dwukrotnych prób nie udało się rozpocząć podróży do Londynu Luton. O przyczyny opóźnienia, by uspokoić podróżnych oraz ich rodziny i bliskich zapytaliśmy biuro prasowe obsługujące Wizzaira. Odpowiedź otrzymaliśmy w piątek… cztery dni po incydencie. Dowiadujemy się, że samolot wcale się nie zepsuł lecz miał „nieplanowany przegląd”. Przeglądy np. samochodowe z natury planuje się, by uniknąć np. właśnie awarii. Ten jednak był nieplanowany. Po co Wizzair przeprowadza nieplanowane przeglądy? Oto oficjalny komunikat, jaki otrzymaliśmy z biura prasowego linii lotniczej cztery dni po nieudanym odlocie.
– Lot Wizz Air numer W9 5390A z Poznania do Londynu Luton w dniu 27 maja 2024 r. niestety musiał zostać przełożony na dzień następny, ze względu na nieplanowany przegląd. Rozumiemy niedogodności, jakie opóźnienia i odwołania lotów mogą powodować dla naszych pasażerów i przepraszamy za wszelkie niedogodności w planach podróży. Pasażerowie, których dotyczyły te zmiany, zostali powiadomieni o przełożonym locie i zapewniono im alternatywne możliwości podróży. Linia zapewniła także wyżywienie i zakwaterowanie w hotelu.
Bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem i podejmujemy wszelkie niezbędne środki, aby zapewnić bezpieczne loty. Warto zauważyć, że Wizz Air znalazł się w pierwszej trójce linii lotniczych w Europie w 2023 r. pod względem punktualności, a także niskiej liczby odwołań lotów – informuje Wizzair.