Znane są szczegóły zatrzymania lekarza i sześciu innych osób ze Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu. Ordynator miał otrzymywać pieniądze w zamian za poświadczanie nieprawdy w dokumentach medycznych.
W poniedziałek, 6 października, funkcjonariusze z Wydziału do walki z Korupcją oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali siedem osób. Wśród nich znalazł się kierownik jednego z oddziałów Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu, a także dwaj mężczyźni podejrzani o pośredniczenie w nielegalnym załatwianiu przyjęć do placówki oraz nakłanianie do sporządzania fałszywej dokumentacji medycznej. Prokuratura ujawniła dodatkowe informacje w ten sprawie.
– W ubiegłym roku policjanci z KWP w Poznaniu otrzymali informacje, że jeden z lekarzy pracujący w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu, który pełnił funkcję kierowniczą na jednym z oddziałów, w zamian za pieniądze tworzył fikcyjne dokumentacje medyczne dotyczące zdrowia określonych osób i tym samym pomagał im uniknąć odpowiedzialności karnej lub pobytu w więzieniu – poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jak dodaje rzecznik, niektóre osoby, którym pomagał lekarz, były skazane prawomocnym wyrokiem sądu na karę pozbawienia wolności. Pobytem w szpitalu chciały opóźnić termin wykonania kary. Przyjmowane były więc na oddział szpitalny, mimo że nie miały wskazań medycznych. W ich dokumentacji poświadczana była nieprawda. Jeszcze inne uzyskiwały zwolnienia lekarskie lub recepty.
Ponad 80 tys. w łapówkach
Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu postawił lekarzowi zarzuty przyjęcia co najmniej 80 tysięcy złotych łapówek, a także poplecznictwa i poświadczania nieprawdy. Śledczy ustalili, że miał on wystawiać fikcyjne zwolnienia lekarskie oraz przyjmować do szpitala osoby, które nie miały ku temu żadnych podstaw zdrowotnych. Dodatkowo fałszując dokumentację medyczną, utrudniał prowadzone wobec tych osób postępowania karne, a to w niektórych przypadkach pozwalało im uniknąć odbycia kary pozbawienia wolności.
Prokurator zapowiedział złożenie wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie lekarza.
– Dwaj mężczyźni pośredniczący w procederze usłyszeli zarzuty wręczania łapówek w zamian za działania sprzeczne z prawem oraz nakłaniania do sporządzania fałszywej dokumentacji medycznej. Wobec jednego z nich również skierowany zostanie wniosek o areszt tymczasowy – dodaje prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Pozostali zatrzymani, którym zarzucono wręczanie korzyści majątkowych i posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami, będą odpowiadać z wolnej stopy. Prokurator zastosował wobec nich dozory policyjne oraz poręczenia majątkowe.
Śledczy podkreślają, że postępowanie ma charakter rozwojowy i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Czytaj także: Stali przed wizją bankructwa. Z pomocą właścicielom pieczarkarni przyszli poznaniacy