Na Rynku Bernardyńskim pojawi się więcej zieleni i miejsce do odpoczynku. Znikną nieestetyczne daszki, magazyny i reklamy. Rynek ma odżyć w dni niehandlowe i oferować mieszkańcom alternatywę dla marketów. Te zmiany są odpowiedzią na potrzeby mieszkańców.
Rada Osiedla Stare Miasto zdecydowała się przeprowadzić zmiany na Rynku Bernardyńskim. Cztery lata temu poznaniacy, w przeprowadzonych przez radę badaniach, mówili, że rynki powinny być alternatywą dla marketów. Mieszkańcy sugerowali, że powinny znajdować się tam stragany ze świeżą żywnością, proponujące alternatywne ceny, ale też, przede wszystkim, wyjątkową sąsiedzką atmosferę.
W głównej mierze poprawiona zostanie estetyka placu. Gruntownych zmian mają doczekać się stragany. Nie będą mogły być wykorzystywane jako magazyny. Zniknąć mają reklamy i przedłużane daszki, wychodzące poza stragan. Pojawi się za to dużo zieleni i ławki. Mieszkańcy sugerowali również, żeby rynek żył w dni wolne od handlu, oferując giełdy czy tematyczne targi. Wyznaczony ma zostać również zarządca placu, który będzie dbał o estetykę rynku i atrakcyjność wydarzeń, które będą się na nim działy.
Radny osiedla Andrzej Rataj podkreśla, że rynek traktować należy przede wszystkim jako miejsce pracy, a wszelkie zmiany na nim wprowadzane, realizować należy w porozumieniu z mieszkańcami.