Zamiast Jowity mógł powstać nowy dom studencki. Jego budowa w innym miejscu byłaby tańsza i na dodatek pomieściłby więcej miejsc noclegowych. Wynika z wywiadu jaki Rektorka Uniwersytetu im. A. Mickiewicza udzieliła Polskiej Agencji Prasowej.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa pierwotnie budynek miał zostać sprzedany, a pieniądze miały zasilić budowę nowego domu studenckiego, z którego mogłoby skorzystać nawet 400 osób. Ten pomysł miał jednak wielu wrogów, m.in. sprzeciwiła się mu Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa. Pod Jowitą odbywały się protesty, podczas których domagano się przewrócenia dawnej świetności budynku. Okupacja akademika zakończyła, gdy do protestujących przyjechał ówczesny minister nauki Dariusz Wieczorek i zapowiedział, że resort zapewni uczelni odpowiednie dofinansowanie do remontu budynku.
Prof. Bogumiła Kaniewska w wywiadzie dla PAP przyznała, że ma sobie za złe, że akademik przy ul. Zwierzynieckiej nie został wcześniej sprzedany.
– Do dzisiaj żałuję, że poprzedniego rektora odwiodłam od decyzji o sprzedaży, prosząc go, żebyśmy poczekali na zakończenie budowy nowego domu studenckiego na kampusie Morasko” – powiedziała w rozmowie z PAP prof. Bogumiła Kaniewska.
Obecny minister nauki Marcin Kulasek podtrzymał deklarację zapewnienia pieniędzy na modernizację Jowity. Odtworzony dom studencki ma kosztować ok. 100 mln zł.
Rektorka podczas rozmowy przyznała również, że kwestia remontu Jowity była w mediach manipulowana. Decyzja jaką podjęto miała być wymuszona ówczesnymi okolicznościami.
– Politycy z trybuny sejmowej deklarowali, że nie pozwolą wyrzucić studentów z Jowity na bruk. Tylko, że w tym czasie w akademiku już nikt nie mieszkał. Pół roku wcześniej został on zamknięty, a my otwieraliśmy DS Meteor – znacznie lepszy, o wyższym standardzie, tańszy od Jowity i położony w ciekawszym otoczeniu, bo w zieleni Moraska. Była to także presja ze strony niektórych przedstawicieli władz miasta, by nie wyprowadzać uczelni z centrum Poznania – dodała rektorka UAM dla PAP.
Modernizacja Jowity
Jak informowaliśmy ostatnio, ponad 60 pracowni architektonicznych zgłosiło się do konkursu, aby przygotować projekty przebudowy domu studenckiego Jowita. O taką możliwość starają się pracownie nie tylko z Polski, ale również z Niemiec, Hiszpanii czy Francji. W czerwcu jury wybierze finalistów konkursu, jednak na samą realizację projektu i możliwość zamieszkania w wyremontowanym domu studenckim będzie trzeba jeszcze długo poczekać.
Nie wykluczone, że sprawa rozbudowy może skończyć się w sądzie, bo jak na razie nie udało się porozumieć uczelni z właścicielem gruntów sąsiadujących z nieruchomościami UAM. To może oznaczać, że nowa Jowita wybudowana będzie dopiero za kilka lat.