„Referendum to oszustwo” mówi Marcin Bosacki i używa mocnego porównania

,,Referendum PiSu to ściema, nie bierz w nim udziału” apeluje Marcin Bosacki, kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Marcin Bosacki, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do sejmu, namawiał dziś wyborców, aby w niedzielę nie brali karty do referendum.

– Referendum Kaczyńskiego to oszustwo, wzorem podobnych referendów Putina i Łukaszenki- mówił Marcin Bosacki. Obecnemu senatorowi towarzyszył znany prawnik, profesor Marek Chmaj.

– Nie trzeba się bać! Odmówienie brania udziału w referendum to decyzja, która należy tylko i wyłącznie do nas. Nie poniesiemy za to żadnych negatywnych konsekwencji. Nikt nie odbierze nam paszportu i nie wyrzuci z pracy – podkreśla Marek Chmaj zastępca przewodniczącego Trybunału Stanu

Referendum 2023- jak nie wziąć w nim udziału

– Referendum niezależnie od pytań, logiki czy jej braku ma jedną szczególną cechę. Wyniki będą wiążące jeśli weźmie w nich udział przynajmniej 50% uprawnionych. Pobierając kartę referendalną, tworzymy frekwencję. Zatem jeśli nie chcemy brać udziału w referendum, musimy oznajmić to Komisji Wyborczej, na etapie pobierania kart do głosowania – poinformował prof. Chmaj.

Należy pamiętać, że w procesie wyborczym, już w momencie, gdy potwierdzamy swoje dane na spisie wyborców i odbieramy karty do głosowania, nasze uczestnictwo liczone jest do frekwencji. Nawet jeśli zniszczy się kartę lub nie wrzuci jej do urny, to nie zmieni stanu rzeczy.

Jeśli nie chce się brać udziału w referendum, można to wyrazić w prosty sposób. Wystarczy poinformować Komisję Wyborczą, kiedy przekazuje się swój dowód osobisty, że nie chcemy brać karty do referendum. Mamy do tego prawy. Komisja wyda nam wtedy jedynie karty do głosowania. Decyzję o odmowie pobrania karty do referendum komisja musi odnotować. Możemy też o to poprosić.

Czytaj także: WYBORY – ważny termin dla studentów

Gabriela Puczyłowska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl