Najbliższy rywal Lecha Poznań w Lidze Konferencji Europy – Rayo Vallecano – przegrał w weekend aż 0:4 z Villarrealem. Porażka na Estadio de la Cerámica przerwała serię trzech meczów bez straty gola zespołu z Madrytu. Już w czwartek Rayo zmierzy się z Kolejorzem, a kilka dni później z Realem Madryt.
To nie był udany weekend dla Rayo Vallecano. Zespół z madryckiego przedmieścia został rozbity przez Villarreal 0:4, a wynik mógł być jeszcze wyższy. Hiszpanie długo nie potrafili znaleźć rytmu gry i popełniali błędy w defensywie, które bezlitośnie wykorzystywali rywale.
Porażka oznaczała koniec serii trzech spotkań bez straty gola, którą drużyna z Vallecas mogła się dotąd pochwalić w lidze. Po meczu hiszpańskie media nie szczędziły Rayo krytyki, zwracając uwagę na brak energii i słabą organizację gry w defensywie.
Dla Lecha Poznań to ważna informacja przed czwartkowym starciem w Lidze Konferencji Europy. Kolejorz po sensacyjnej porażce z Lincoln Red Imps z Gibraltaru (1:2) będzie chciał się zrehabilitować, a zespół z Madrytu — odbudować po ligowej klęsce.
Spotkanie Rayo Vallecano – Lech Poznań odbędzie się w czwartek, 6 listopada, o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas. Już kilka dni później Rayo czeka kolejne trudne wyzwanie. Chodzi o mecz z Realem Madryt w ramach La Liga.






