Raków Częstochowa zabiera głos. Jest oburzony insynuacjami

– Kategorycznie odrzucamy wszelkie sugestie łączące Raków Częstochowa z jakimikolwiek nieuczciwymi działaniami i praktykami – pisze w swoim oświadczeniu klub sportowy. To odpowiedź na pogłoski o premiach dla piłkarzy za wygrany mecz, które miałby chcieć wypłacić klub.

– Na podstawie przepisów Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN surowo zabronione jest przyjmowanie lub udzielanie korzyści majątkowej, osobistej lub sportowej, lub obietnicy takiej korzyści innemu klubowi, jego piłkarzom, działaczom lub trenerom, a ponadto sędziom piłkarskim, w celu wpłynięcia na wynik sportowy meczu – przypomniał w swym oświadczeniu Adam Gilarski, rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Tak ostra reakcja spowodowana była informacją, wedle której klub miałby dopingować piłkarzy do gry przeciw Lechowi premiami finansowymi.

Teraz głos zabrał sam Raków Częstochowa

– Branie pod uwagę takich możliwości jak zawarte w tekstach i budowanie na nich artykułów mających wpływ na opinię publiczną uważamy za niepoważne i szkodliwe. Rozpowszechnianie niesprawdzonych doniesień i sugestii może mieć swoje konsekwencje wykraczające poza sferę piłkarską. Dobre imię klubu jest wartością, którą zamierzamy chronić wszelkimi dostępnymi środkami – napisały w oświadczeniu władze klubu.

Czytaj także: Nowa mieszkanka zoo. To nordycka wojowniczka

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl