Radni zdecydowali o połączeniu dwóch przedszkoli. Powodem brak dyrektorów

Podczas posiedzenia rady miejskiej podjęto decyzję o połączeniu w zespół dwóch przedszkoli na Osiedlu Przyjaźni. Powodem jest brak chętnych w konkursie na dyrektorów placówek.

We wtorek, 6 lutego miejscy radni zajęli się tematem przedszkola nr 131 im. Kubusia Puchatka oraz przedszkola nr 140 „Majsterklepka”. W placówkach brakuje dyrektorów. W pierwszej nikt nie zgłosił się do konkursu, natomiast w drugiej po nagłej rezygnacji dyrektora, żaden z pracowników nie chciał pełnić tej funkcji.

Radny wskazuje na niskie zarobki

Głos zabrał radny Przemysław Alexandrowicz z PiS. Według niego problemem są zbyt małe pieniądze dla dyrektorów przedszkoli. – Nowych kandydatów nie ma, bo trzeba trochę być straceńcem, żeby zarabiając tyle, ile nauczycielka dyplomowana w przedszkolu, posiadając zupełnie inny zakres odpowiedzialności i nie idąc po pięciu godzinach dydaktycznych do domu jak nauczyciel dyplomowany z 20-letnim stażem, żeby brać na siebie taki obowiązek – podkreślił.

Z kolei dyrektor Wydziału Oświaty, Przemysław Foligowski przekazał, że w ubiegłym roku dzięki decyzjom prezydenta dwukrotnie podniesiono dodatek funkcyjny. – W przypadku dyrektorów przedszkoli akurat właśnie ich dwukrotnie objęła ta zmiana, niezależnie od tego, że rozumiem, że chcielibyśmy, żeby była wyższa – oświadczył. – Mogę tylko powiedzieć, że w przypadku zespołu przedszkoli ten dodatek będzie wyższy, bo będzie więcej oddziałów, po drugie dyrektor zespołu ma swojego wicedyrektora, więc w tym względzie będzie wspomagany – zapowiedział.

Pomysł utworzenia zespołu przedszkoli i połączenia dwóch placówek na Osiedlu Przyjaźni poparło 25 z 34 poznańskich radnych. Na jego czele stanąć ma była dyrektorka jednej z placówek.

Zobacz też: Ceny nieruchomości w Poznaniu. W grudniu była stabilizacja ceny, w styczniu znowu w górę

Hubert Ossowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl