Rok temu studenci zrzeszeni wokół Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej okupowali akademik Jowita, sprzeciwiając się sprzedaży domu studenckiego. Po kilkunastodniowej pikiecie minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego obiecał, że znajdzie pieniądze na projekt i przebudowę. Pod 365 dniach od złożonej obietnicy pikietujący mówią, że czują się oszukani.
W grudniu 2023 roku studenci i działacze Inicjatywy Pracowniczej zajęli salę Domu Studenckiego „Jowita” Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko sprzedaży akademika. Po kilkunastodniowej pikiecie do protestujących przyjechał minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dariusz Wieczorek i obiecał, że znajdzie pieniądze na projekt i przebudowę.
– Dziś się okazuje, że po prostu kłamał. Powiedział, że środki będą, że będzie tego pilnował. Nas przedstawiał w czasie okupacji, jako jakąś super młodzież, wspaniałych studentów, którzy walczą o dobro wspólne całego środowiska akademickiego. Po czym wycofał się z tych słów i obietnic o wsparciu ministerialnym – mówi Szymon Radomski ze Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej.
fot. A. Adamczak
Przedstawiciele UAM poinformowali nas już kilka dni temu, że w sprawie akademika Jowita „coś się dzieje”.
– Pod koniec ubiegłego roku UAM otrzymał jednorazowe zwiększenie subwencji w kwocie 500 tys. zł. Z przeznaczeniem na przeprowadzenie procedury konkursu architektonicznego na modernizację i przebudowę Domu Studenckiego Jowita – poinformowała nas kilka dni temu Małgorzata Rybczyńska, rzecznik prasowa UAM. Dodaje, że 12 listopada br. została zawarta umowa pomiędzy UAM a Stowarzyszeniem Architektów Polskich Oddział Poznań. Dotyczy ona przeprowadzenia konkursu na koncepcję przebudowy lub rozbudowy akademika wraz z otoczeniem, a w drugim etapie na projekt realizacyjny.
Co z resztą obiecanych pieniędzy? Losy dotacji nie są jeszcze przesądzone. W tym celu musi zostać przyjęta nowa ustawa. UAM zmuszony jest więc czekać, choć i tak ewentualna obiecana kwota 100 mln zł nie jest wcale pewna.
Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa nie przychylna deweloperom
Zebrani w czwartek przed akademikiem studenci, przestrzegali przed cypryjską spółką, która była zainteresowana kupnem nieruchomości a która jest właścicielem działki sąsiadującej z Jowitą. Jak mówią, przedstawiciele firmy niedawno zrobili dziurę w łączniku „Jowity”, chcieli przystąpić do jego rozbiórki. Studenci twierdzą, że była to próba zastraszenia władz UAM. Przedstawiciele Shellcast Ventures Ltd. mówią jednak co innego.
– Shellcast Ventures Ltd. już w grudniu 2021 roku kierowała do władz Uczelni pierwsze formalne wnioski o współdziałanie przy usunięciu łącznika usytuowanego w granicach działki Spółki. Ten znacząco ogranicza możliwości inwestycyjne właściciela. Wówczas pismem z dnia 1 marca 2022 r. Kanclerz Marcin Wysocki odpowiedział zdawkowo, że „nie podziela stanowiska odnośnie do znaczącego, niekorzystnego wpływu przedmiotowego łącznika na sposób korzystania z nieruchomości przez Shellcast Ventures Ltd.” – informuje spółka.
Spółka złożyła formalny wniosek do Miejskiego Konserwatora Zabytków, by ten wyraził zgodę na wyburzenie łącznika.
– Konserwator wskazał, że w celu utrzymania ładu architektonicznego możliwe jest usunięcie łącznika w całości. A zatem w części stanowiącej własność Shellcast Ventures Ltd. oraz w części posadowionej w granicach działek UAM – czytamy w wydanym komunikacie. Spółka utrzymuje w nim, że łącznik chciała usunąć na własny koszt. W październiku 2023 r. oraz styczniu 2024 r. doszło w tej sprawie do kolejnych spotkań z władzami uczelni.
Na razie rozbiórka łącznika stanęła. Rozmowy pomiędzy UAM a formą Shellcast Ventures Ltd trwają.