Pierwszego kwietnia w wielu krajach na całym świecie obchodzone jest Prima Aprilis czyli święto żartów. To dzień, który silnie kojarzy się z wiosną. O tym co łączy wiosnę i żarty opowiada profesor Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Humor i żarty kojarzymy przede wszystkim z ludźmi, jednak jak twierdzi naukowiec posługują się też nim zwierzęta w tym ptaki. Niektóre z nich w sposób doskonały potrafią naśladować usłyszane dźwięki i wprowadzić w błąd i osłupienie nawet ornitologów, którzy na co dzień badają te stworzenia.
Dosłownie parę lat temu w mediach szeroko komentowane były zdolności lirogona wspaniałego naśladującego płacz dziecka. Akurat osobnik, który to robił przetrzymywany był w Taronga Zoo w Sydney. Robił to tak doskonale, że ludzie zaglądali do wózków, aby sprawdzić czy to nie płaczą ich pociechy – mówi naukowiec z Poznania
Na całym świecie żyje wiele gatunków ptaków, które różnym stopniu potrafią naśladować zasłyszane odgłosy. Najpopularniejsza jest z pewnością papuga, która powtarza słowa swoich właścicieli. Jednak wśród ptaków są takie, które są o wiele zdolniejsze niż papugi.
Prawdziwymi żartownisiami są amerykańskie przedrzeźniacze. Nazwa zobowiązuje, bo nie tylko naśladują inne gatunki, ale i z człowieka potrafią … robić sobie jaja, a precyzyjniej rzecz ujmując potrafią oddać wokalnie odgłosy smażonej jajecznicy. – mówi profesor Tryjanowski.
Ptaków, które mogą wyprowadzić człowieka w pole nie brakuje także nad Wisłą. O dziwo nie są to gatunki mało znane, bo listę otwiera ptak, którego nikomu przedstawiać nie trzeba.
Niekwestionowanym liderem naśladownictwa jest szpak. I to jego wczesnowiosenne nawoływanie zofijjjjaaa, charakterystyczne dla wilgi zapewne niejednego zaskoczyło. No bo jak to wilga w marcu? Przecież gatunek ten przylatuje do nas dopiero w maju. Możliwości naśladownicze szpaka są zresztą przeogromne – praktycznie w każdej piosence są wplecione strofy innych gatunków, ale potrafi też naśladować dźwięk zamykanych drzwi, syrenę pożarną, łamane drzewo, świst pociągu i samochodu. – dodaje profesor.
Ciekawostką jest, że u ptaków w Polsce śpiewają jedynie samce. Często naśladują inne gatunki ptaków na co nabierają się samice. Takie zdolności posiada między innymi sójka. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego ptaki naśladują zasłyszane dźwięki i pojawiają się na ten temat różne hipotezy, jednak jak dotąd żadna nie przekonała środowiska naukowego.