Przyznał się do winy i trafił do aresztu. 57-latek, który w piątek ugodził nożem mężczyznę na Jeżyckiej, usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie.
57-letni Mirosław W., który w ubiegły piątek ugodził nożem mężczyznę na ulicy Jeżyckiej w Poznaniu, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jak poinformowała prokuratura, podejrzany przyznał się do winy. Za usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu kara od 10 lat więzienia do dożywocia.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Między dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki – powodem miał być źle zaparkowany samochód. W pewnym momencie Mirosław W. uszkodził auto i porysował lakier. Gdy właściciel zareagował, został ugodzony nożem w brzuch.Ranny 50-latek trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. – Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia zorganizowano obławę. Późnym wieczorem podejrzany mężczyzna został zatrzymany przez poznańskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli nóż – informował wcześniej Maciej Święcichowski z poznańskiej policji.