Funkcjonariusze straży granicznej na lotnisku zatrzymali kobietę z Bułgarii, ponieważ była poszukiwana. Sąd skazał ją na karę więzienia, której nie odbyła. Ku zdziwieniu strażników, jej mąż też trafił do aresztu.
Bułgarka poszukiwana
Do zdarzenia doszło 25 lipca na poznańskim lotnisku Ławica. Funkcjonariusze straży granicznej podczas kontroli pasażerów lotu do Warny, zatrzymali 26-letnią Bułgarkę. Po sprawdzeniu jej danych w systemach wyszło na jaw, że jest ona poszukiwana za obrót towarów z podrobionymi znakami wodnymi. Kobieta miała odbyć karę trzech miesięcy więzienia.
Przyjechał zobaczyć się z partnerką
W związku z zatrzymaniem 26-latki na lotnisko przyjechał jej 53-letni partner. Również obywatel Bułgarii. Funkcjonariusze sprawdzili również jego dane w systemach. Ku zdziwieniu strażników, mężczyzna także był poszukiwany. Sąd skazał go na rok więzienia za uchylanie się od obowiązku płacenia alimentów. Jego funkcjonariusze również zatrzymali. Oboje trafili do aresztu.
Czytaj także: Agresywni rodzice zrobili taką awanturę na Ławicy, że zostali aresztowani. W najgorszej sytuacji były ich dzieci
