16-letni Filip nie żyje po tym, jak przez miesiące był nękany w swojej szkole. Rodzice i uczniowie, którzy się z nami kontaktowali jednoznacznie łączą śmierć Filipa z nękaniem. Nie robi tego tylko szkoła, Zespół Szkół im. Tadeusza Kutrzeby w Obornikach. Teraz szkoła wywiesiła kilkanaście kartek z imionami i nazwiskami zmarłych osób, związanych ze szkołą. Wielu uczniów i rodziców jest zdegustowanych.
KARTKI NA DRZWIACH SZKOŁY
Po śmierci Filipa szkoła konsekwentnie nie widzi związku między hejtem w murach szkoły a śmiercią nastolatka. Widzą go natomiast kolejni świadkowie, którzy zgłaszają się do naszej redakcji, do organizacji pozarządowych i do prokuratury. Teraz natomiast szkoła wywiesiła kartki z imionami i nazwiskami osób, które były kiedyś związane ze szkołą i zmarły. Rodzice, którzy skontaktowali się z nami w tej sprawie nie mogą zrozumieć, co szkoła miała na myśli? Dlaczego imię i nazwisko Filipa, który niedawno zmarł jest pośród kilkunastu innych nazwisk? Jak można te sprawę łączyć teraz z jakąkolwiek inną? Rodzice mają wrażenie, jakby szkoła chciała przez te kartki powiedzieć – wielu ludzi umiera, Filip jest jednym z nich.
Jeśli szkoła wywiesiła kartki z jakąś inną intencją, niestety nie skorzystała z szansy by ją wytłumaczyć. Wysłaliśmy około godziny 10 pytania do szkoły, kto wywiesił kartki i w jakim celu, nie otrzymaliśmy na nie żadnej odpowiedzi. Uczniowie, którzy napisali do naszej redakcji w ostatnich dniach nie mogą także zrozumieć, jak szkoła może dziś twierdzić, że o nękaniu Filipa nie wiedziała.
FILIP
Filip miał 16 lat. Był nękany przez grupę od 4 do 8 uczniów ze swojej szkoły, wśród nich znajduje się też uczennica. Trenują sztuki walki, stwarzają wrażenie fizycznej przewagi, ale nad swoimi ofiarami znęcają się głównie psychicznie. Przydają im się do tego wirtualne narzędzia, jak popularne aplikacje społecznościowe, publicznie wyszydzają tam swoje ofiary, wymyślają obrzydliwe historie z ich udziałem.. Filip już wcześniej próbował popełnić samobójstwo, z mostu ściągał go jego kolega. Ten sygnał ostrzegawczy nie przyniósł żadnego skutku. Filip dalej był nękany. Jego ciało znaleziono w miniony piątek, 21 października.
Po serii artykułów dotyczących nękania, prokuratura w Obornikach wszczęła drugie dochodzenie, dotyczące możliwego przyczynienia się do śmierci Filipa przez nękanie.