Prezydent podjął decyzję w sprawie drzew na ul. 27 Grudnia

Jacek Jaśkowiak nakazał znalezienie takich rozwiązań, które pozwolą na ocalenie jak największej liczby drzew, rosnących na ulicy 27 Grudnia. Są jednak pewne zastrzeżenia.

Mieszkańcy protestowali

Trwa remont ulicy 27 Grudnia. Plan przebudowy wzbudził wiele kontrowersji. Chodzi o rosnące tam drzewa, a dokładniej leszczyny tureckie znajdujące się po południowej stronie ulicy. Początkowo miały one zostać wycięte, a po zakończonych pracach wykonawca miał posadzić ich dwa razy więcej. Mieszkańcy i aktywiści nie zgodzili się jednak na wycinkę i wielokrotnie protestowali, zbierali podpisy pod petycją i organizowali spotkania z przedstawicielami Miasta.

Leszczyny zostaną?

Teraz prezydent Jacek Jaśkowiak zdecydował, że należy ocalić jak najwięcej leszczyn. Zlecił znalezienie takich rozwiązań projektowych lub realizacyjnych, dzięki którym drzew nie będzie trzeba wycinać. Będzie to o tyle trudne zadanie, że rozwiązania nie mogą wpłynąć na efekt końcowy inwestycji, a straty muszą być minimalne. Aktualnie trwa wypracowywanie rozwiązań, a po ich zakończeniu magistrat poinformuje o możliwych opcjach.

Prezydent podjął decyzję, by szukać takich rozwiązań projektowych lub realizacyjnych, by jak najwięcej leszczyn pozostało na ul. 27 Grudnia. Obecnie są prowadzone w tym kierunku prace. – przekazała Joanna Żabierek, rzeczniczka prasowa Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.

Realizacja bez wycinki

Jeszcze w listopadzie Miasto informowało o tym, że drzewa zostaną usunięte. 13 z nich, te w dużo słabszej kondycji, miało zostać wyciętych, a pozostałe 14 – przesadzonych do skweru Bitwy nad Bzurą oraz skweru Franciszka Rataja. Zgody na usunięcie leszczyn nie wydał jednak Dyrektor Ochrony Środowiska. Po przeanalizowaniu wszystkich dokumentów stwierdził, że istnieje możliwość realizacji inwestycji bez wycinki drzew.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl