W kościele św. Marcina w Poznaniu odnaleziono grobowiec kryjący szklaną trumnę. W 1870 r. złożono w niej ciało ówczesnego proboszcza. Po zakończeniu remontu świątyni grobowiec ma zostać wyeksponowany.
Od maja kościół św. Marcina jest remontowany. Podczas prac dokonano niebywałego okrycia, które ukazuje historię kościoła z XIX wieku. Przez lata nikt nie wiedział, że pod posadzką znajduje się grobowiec proboszcza ks. Maksymiliana Kamieńskiego. Dr Emilian Prałat, który od lat bada krypty i podziemia podkreśla, że szklane trumny to wyjątkowo rzadkie znalezisko.
Około trzy tygodnie temu, gdy demontowano posadzkę okazało się, że w nawie południowej znajduje się gruba warstwa betonu, która wskazywała na to, że pod spodem jest coś zabezpieczane. Okazało się, że jest tam granitowa płyta, a pod nią grobowiec.
Zobacz film na naszym Instagramie
– Wiedzieliśmy, że gdzieś w kościele jest pochowany ks. Maksymilian Kamiński, ale nie znaliśmy lokalizacji. Przy okazji prac miejsce zostało odnalezione. Za zgodą arcybiskupa poznańskiego podjęto decyzję o zbadaniu grobowca. Czekamy na dalsze decyzje, w kwestii tego jak to miejsce będzie mogło zostać wyeksponowane. To oryginalna trumna. Dno wykonane jest z cyny angielskiej, a wieko z cyny, w którą wmontowano szklaną taflę – mówi dr Emilian Prałat.
fot. wPoznaniu.pl
Jest pomysł, aby zamontować luksfery, które odsłonią grobowiec. Dzięki temu odwiedzający i wierni będą mogli zobaczyć grobowiec z XIX wieku. Najpierw jednak przeprowadzone muszą być prace konserwatorskie. Oryginalna płyta znajdzie się w pobliżu grobowca.
– Prawdopodobnie płyta zostanie wmontowana w ścianę. Jest ona pęknięta, więc nie może zostać umieszczona nad samym grobowcem – dodaje dr Emilian Prałat.
Czytaj także: Ręczne sterowanie. Trudniej dostać się na Lutycką | wpoznaniu.pl