Przed główną siedzibą Enea przy ul. Pastelowej w Poznaniu odbył się protest pracowników. Według danych policji, w manifestacji wzięło udział około 1000 osób. Kolejna demonstracja została zaplanowana na 14 października w Warszawie. Głównym powodem protestu są trwające rokowania w sporze zbiorowym.
Związkowcy, reprezentujący pracowników Grupy Enea, w petycji przekazanej zarządowi, domagają się natychmiastowego wycofania wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, przywrócenia udziału pracowników w zarządzaniu poprzez udział ich przedstawicieli w Zarządach i Radach Nadzorczych spółek zależnych – zgodnie z wcześniej obowiązującymi w GK ENEA zasadami.
Brak zaufania do intencji zarządu
Zarząd Enea tłumaczy, że decyzja o wypowiedzeniu układów zbiorowych pracy (ZUZP) miała na celu ich „modernizację”. Jednakże, przedstawiciele pracowników nie wierzą w te intencje, ponieważ jak twierdzą – układ został zerwany jednostronnie, nagle i bez wcześniejszych konsultacji.
– Jesteśmy w sporze zbiorowym. Wiemy, jak legalnie prowadzić protest. Nie wykluczamy akcji strajkowej, ale będziemy postępować zgodnie z prawem, a więc najpierw rokowania, mediacje, referendum, a dopiero na końcu strajk. Nie będzie on jutro czy pojutrze – mówił Krzysztof Gonerski, wiceprzewodniczący Komisji Międzyzakładowej „Solidarności” Enea w Poznaniu.
Obecnie w Enea trwa już „strajk włoski”, polegający na wykonywaniu obowiązków służbowych ściśle i literalnie, zgodnie ze wszystkimi procedurami. Forma ta spotkała się, według protestujących, z krytyką ze strony pracodawcy. Podczas środowej manifestacji protestujących wspierali między innymi członkowie NSZZ ENEA Solidarność, OZZ „Inicjatywa Pracownicza” i działacze partii „Razem”.
Zarząd chce rozmawiać
W oświadczeniu dla mediów zarząd Enea przedstawił swoją perspektywę, minimalizując skalę zmian i podkreślając ich cel: „Jednym z filarów przyjętych działań strategicznych jest uporządkowanie i unowocześnienie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy w Enea. Zmiany dotyczą wyłącznie spółki holdingowej i obejmują 210 pracowników – czyli mniej niż 2 proc. zatrudnionych w całej Grupie Enea.”.
Zarząd zapewnia, że pracownicy nie poniosą strat finansowych, a zmiany mają charakter modernizacyjny.
„Pracownicy nic nie tracą – zachowane zostają wszystkie dotychczasowe świadczenia, a nowe mechanizmy premiowe mogą realnie zwiększyć średnią miesięczną wysokość wynagrodzeń. Zmiana ZUZP to krok w stronę nowoczesnego i transparentnego systemu, który nagradza zaangażowanie i wspiera rozwój zawodowy. Realizowane zmiany nie wpłyną na poziom zatrudnienia ani wysokość funduszu płac. Obecne średnie wynagrodzenie w Enea S.A. (bez wynagrodzeń zarządu i dyrektorów) wynosi 16 500 zł brutto.” – informuje zarząd Enea S.A.
Zadeklarowano jednocześnie otwartość na dialog i współpracę z pracownikami, mając nadzieję, że rozmowy doprowadzą do „przewidywalnych i korzystnych warunków pracy”. Rokowania w sprawie ZUZP dla Enea S.A. są zaplanowane na 4 listopada 2025 roku. Zarząd wyraził nadzieję, że nowy ZUZP zostanie uzgodniony jeszcze w tym roku.
Protest pracowników Enea. Zdjęcia: Partia Razem\Facebook
Czytaj także: Poznański sklep doceniony wśród światowych gigantów. Zna go każdy, kto lata z Ławicy na wakacje | wpoznaniu.pl
