Igor Holewiński, poznaniak mieszkający na co dzień w Warszawie, spędzał wakacje na Maderze. Ślad po nim zaginął.
Mężczyzna podróżował po portugalskiej wyspie ze swoją dziewczyną. 2 listopada wyruszył jednak w samotną wędrówkę. Kontaktował się ze swoją rodziną w godzinach południowych – wysłał im swoją lokalizację. Był wówczas w okolicach Levada dos Tornos. Od tamtej pory telefon milczy. Trwa akcja poszukiwawcza. Teren jest górzysty, więc akcja jest dodatkowo utrudniona.
Rodzina założyła specjalną zbiórką, żeby zaangażować w poszukiwania specjalną ekipę ratunkową.
Czytaj także: Czy Lechici wychodzą na pożarcie? Analiza przed spotkaniem z Rayo
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl





