Poznaniacy przez całe popołudnie i wieczór przynoszą znicze do miejsca na Łazarzu, gdzie 71-latek zamordował 5-letniego chłopca.
Zniczy nieustannie przybywa w miejscu, gdzie doszło do makabrycznego ataku. 5-letni chłopiec spacerował wraz z przedszkolną wycieczką po ulicy. Nagle został ugodzony nożem przez starszego mężczyznę. Chłopca nie udało się uratować mimo godzinnej reanimacji i szybkiej operacji w szpitalu.
Tak dziś poznaniacy upamiętniają zabitego chłopca.
Czytaj także: Decyzja w sprawie zabójcy 5-latka. Jutro kolejne kroki
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl
