W Wielkopolsce do godziny 17:00 głos oddało 54,33 proc. uprawnionych – to wynik zbliżony do średniej krajowej, ale w samym Poznaniu frekwencja wyniosła aż 59,41 proc., co daje stolicy regionu drugie miejsce wśród miast wojewódzkich.
Frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich do godz. 17:00 wyniosła w całym kraju 54,91 proc. – poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. To więcej niż w analogicznym czasie w wyborach prezydenckich pięć lat temu. Wówczas, o godz. 17:00, frekwencja w I turze wynosiła 50,59 proc., a w II turze – 52,1 proc. Tegoroczna mobilizacja jest więc wyraźnie większa.
Najwyższą frekwencję wśród województw odnotowano w mazowieckim (58,51 proc.), małopolskim (57,23 proc.) i łódzkim (56,1 proc.). Na drugim biegunie znalazły się województwa: opolskie (48,05 proc.), warmińsko-mazurskie (50,77 proc.) i lubuskie (51,83 proc.).
Wśród miast wojewódzkich liderem pozostaje Warszawa z frekwencją 61,56 proc., tuż za nią uplasował się Poznań – 59,41 proc. Niewiele mniej odnotowano w Toruniu – 59,27 proc. Najniższą frekwencję w miastach wojewódzkich miały Gdańsk (54,53 proc.), Gorzów (54,9 proc.) i Białystok (55,64 proc.).
Do godziny 17:00 w całej Polsce wydano 15 534 938 kart do głosowania. Liczba uprawnionych do głosowania w II turze to 28 291 891 osób.
Najwyższą frekwencję w kraju odnotowano w Krynicy Morskiej – 81,75 proc., a najniższą w opolskiej gminie Walce (powiat krapkowicki) – 36,4 proc.