130 zdarzeń po burzy, która wczoraj przeszła nad Poznaniem. Większość to uszkodzone dachy, zalania, ale jest też zdarzenie poważniejsze – pożar budynku mieszkalnego.
Jak informuje portal poznan.pl – do strażaków z Komendy Miejskiej PSP wpłynęło ok. 130 zgłoszeń (stan na godz 21:20) – wszystkie dotyczyły szkód, jakie wyrządziła burza. Najczęściej mundurowi musieli interweniować z powodu złamanych drzew, uszkodzonych dachów oraz podtopionych piwnic i podwórek. Wiatr połamał też gałęzie, część z nich pospadała na samochody. Uszkodzone dachy strażacy zabezpieczają plandekami, które przekazało miasto.
Zgłoszono też pożar domu wielorodzinnego przy ul. Drzewieckiego, gdzie zapalił się dach – prawdopodobnie z powodu uderzenia pioruna. Mieszkańców ewakuowano, pożar jest już ugaszony. Miasto jest gotowe do zapewnienia schronienia oraz niezbędnej pomocy mieszkańcom budynku.
Uszkodzeniu uległy cztery sygnalizacje świetlne, ale nie ma poważniejszych utrudnień w komunikacji miejskiej: tramwaje i autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem. Nawałnica oszczędziła też Nowe Zoo
Najwięcej zdarzeń odnotowano na południu Wielkopolski. Tam min. po uderzeniu pioruna zapaliła się obora, w której spaliło się stado krów.