W poniedziałek rano doszło do groźnego pożaru hali produkcyjno-magazynowej w miejscowości Jankowy (pow. kępiński). Ogień objął zakład produkujący pianki poliuretanowe, wykorzystywane m.in. do produkcji materacy. Kłęby czarnego, toksycznego dymu widać z kilkunastu kilometrów.
Do zdarzenia doszło około godziny 7:30, gdy dyżurny straży pożarnej otrzymał pierwsze zgłoszenie. Na miejscu natychmiast rozpoczęto akcję ratowniczo-gaśniczą. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że płonie zakład, w którym znajduje się pianka poliuretanowa. Na miejsce natychmiast zadysponowano dodatkowe siły, w tym Grupę Operacyjna Komendanta Wojewódzkiego PSP oraz Komendanta PSP w Kępnie.
Źródło: Remiza.pl
W akcji uczestniczy obecnie 17 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki z Kępna, Ostrowa Wielkopolskiego, a także wsparcie z Poznania i innych wielkopolskich miejscowości. Strażacy starają się opanować rozprzestrzeniający się żywioł, jednak zadanie utrudniają ogromne ilości łatwopalnej pianki znajdującej się w hali.
Jak podało Radio SUD, w pożarze poszkodowanych zostało trzech mężczyzn – dwóch strażaków doznało poparzeń, a obrażeń doznał także pracownik zakładu. Na razie nie ma informacji o innych ofiarach.
Ochotnicza Straż Pożarna w Świbie zaapelowała do mieszkańców o zachowanie ostrożności:
„W związku z pożarem hali z pianką tapicerską w miejscowości Jankowy i aktualnym kierunkiem wiatru prosimy mieszkańców o nieotwieranie okien” – przekazano w komunikacie.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Śledztwo w tej sprawie przeprowadzą odpowiednie służby po zakończeniu akcji gaśniczej.
Czytaj także: Poznaliśmy mistrzów Polski w siatkówce plażowej
