Potencjalny rywal Lecha będzie osłabiony

UEFA ogłosiła pary czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. Jeśli Lech Poznań nie zdoła odwrócić losów dwumeczu z Crveną zvezdą, zmierzy się z belgijskim Genkiem. Pierwsze spotkanie zaplanowano na 21 sierpnia w Poznaniu.

Lech Poznań przegrał Z Crveną Zvezdą 1:3 i będzie miał trudne zadanie w rewanżu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Choć Kolejorz dobrze rozpoczął mecz doprowadził do remisu po golu Mikaela Ishaka, później dał się zdominować serbskiej drużynie, która zdobyła kolejne dwie bramki i wypracowała sobie solidną zaliczkę przed rewanżem w Belgradzie. W przypadku odpadnięcia z tych rozgrywek, Lech trafi do czwartej rundy eliminacji Ligi Europy.

Losowanie tej fazy odbyło się w poniedziałek rano. Wśród potencjalnych rywali znajdowały się także: szkocki Aberdeen, turecki Samsunspor oraz zwycięzca pary RFS – KuPS Kuopio. UEFA zdecydowała jednak, że w przypadku porażki Lecha, jego rywalem będzie KRC Genk.

Pierwszy mecz odbędzie się 21 sierpnia przy Bułgarskiej, rewanż tydzień później w Belgii.

Dobrą wiadomością dla Lecha może być sytuacja kadrowa w drużynie rywala. Z gry na kilka tygodni wypadł ofensywny pomocnik Genku Daan Heymans, który zmaga się z kontuzją kostki jeszcze z okresu przygotowawczego. 26-latek przejdzie wkrótce zabieg i najprawdopodobniej nie zagra przeciwko Kolejorzowi.

Zanim jednak dojdzie do rywalizacji z Genkiem, Lecha czeka rewanż z Crveną zvezdą — 13 sierpnia w Belgradzie.

Czytaj także: Z lotniska Ławica startuje połączenie na jedną z najpiękniejszych wysp Oceanu Indyjskiego

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl