Ponowny proces w sprawie morderstwa dwójki dzieci i ich matki

W listopadzie 2023 roku doszło do strasznej zbrodni. Mężczyzna zamordował kobietę i dwójkę dzieci. Jak podaje Radio Poznań Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w tej sprawie.

Przypomnijmy o tragicznych wydarzeniach jakie miały miejsce w Puszczykowie w listopadzie 2023 roku. Do morderstwa doszło w nocy z 13 na 14 listopada. To wtedy 42-letni obywatel Ukrainy i jego żona pokłócili się. Kobieta zarzucała mężczyźnie, że ten pije i nie ma pracy. 42-latek w szale złości rzucił się na żonę i ją udusił. Jak zeznał chciał zabić tylko kobietę, ale obudziła się jedna z dziewczynek. Wtedy wszedł do pokoju dzieci i je też zabił. To, że kobieta i jej dwójka dzieci została uduszona, potwierdziła sekcja zwłok.

Po dwóch latach sprawa morderstwa powraca przez to, że sąd uchylił poprzedni wyrok w tej sprawie. Wszystko przez to, że w składzie sądu zasiadał tzw. „neosędzia”. Wniosek o uchylenie wyroku złożył obrońca oskarżonego.

– Sąd Apelacyjny uznał, że skład Sądu Okręgowego był nienależycie obsadzony, bo zasiadał w nim tak zwany „neosędzia” – jak informuje Radio Poznań, mówił dziś sędzia Henryk Komisarski. – Sąd Apelacyjny z wielkim ubolewaniem to stwierdza i żalem, że w tak poważnej sprawie, gdzie doszło do zabójstwa trzech osób, jest Sąd Apelacyjny zmuszony uchylić zaskarżony wyrok, czego nie chciałby absolutnie czynić, ale Sąd Apelacyjny nie miał wyboru – dodał sędzia.

Sędzia Daniel Jurkiewicz, który orzekał w sprawie potrójnego morderstwa w Puszczykowie, nie przeszedł testu niezależności i bezstronności. Przez co wyrok w sprawie obywatela Ukrainy uchylił Sąd Apelacyjny.

Czytaj także: Trzy razy odbierali mu prawo jazdy. Deportacja za złamanie zakazu

Hubert Śnieżek
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl