Polki umierają na tego raka częściej. Poznanianki mają szansę to zmienić

Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. Pink October, czyli Różowy Październik, to globalna akcja profilaktyczna, która ma podnosić świadomość na temat tego nowotworu. W Polsce trwa nieprzerwanie od 1993 roku. Skąd więc tak wysoka zachorowalność i umieralność wśród kobiet?

Pink October czyli co?

Pink October to akcja profilaktyczna, która ma zwiększać świadomość na temat raka piersi, promować badania mammograficzne i zbierać fundusze na badania i leczenie tej chroby. Trwa nieprzerwanie od 1985 roku. Pierwszą akcję zorganizowały Stany Zjednoczone. Później dołączały kolejne kraje, w tym Polska. Jednak dopiero w 1993 roku Fundacja Rak’n’Roll zorganizowała kampanię i od 2000 roku jest jej głównym organizatorem. Charakterystycznym symbolem Pink October jest różowa wstążka. Różowy kolor kojarzony jest z kobiecością i nadzieją.

Smutne statystyki

W Polsce każdego dnia 55 kobiet słyszy: RAK PIERSI. Rocznie choruje u nas 20 tysięcy kobiet, z czego aż 8 tysięcy umiera. Z darmowej mammografii korzysta jedna na trzy Polki. To dwa razy mniej niż w krajach Unii Europejskiej. Efektem tego jest to, że rak piersi jest u nas diagnozowany później, przez co śmiertelność jest tak wysoka. Paradoksalnie, w Polsce choruje mniej kobiet niż w Europie, ale jak już zachorują, częściej umierają. A wcześnie wykryty nowotwór jest wyleczalny w ponad 90 proc. przypadków.

Samobadanie, rak piersi i co dalej?

Dlatego tak ważne jest samobadanie. Chodzi o to, żeby kobiety same oglądały i sprawdzały swoje piersi. I żeby robiły to regularnie. Nowotwór najpierw przebiega bezobjawowo, a pierwszym symptomem jest niebolesny guz. Później mogą pojawiać się wycieki z brodawek, wciągnięcia lub owrzodzenia, pogrubienia i świąd. Objawem może też być ból bez innych znanych przyczyn. W Polsce działa ogólnopolski program profilaktyki raka piersi. Skierowany do kobiet w wieku 45-74 lat. Polega na bezpłatnej mammografii wykonywanej co 2 lata. Dostępność do badań jest wysoka, bo prócz możliwości wykonania badań w gabinetach lekarskich, często można spotkać mammobusy. To mobilne samochody dojeżdżające do pacjentek.

Zdiagnozowany rak piersi to początek prawdziwej walki. Żeby tego uniknąć wystarczy regularnie się badać i zgłaszać na usg piersi i mammografię. Wczesne wykrycie nowotworów może uratować zdrowie a nawet życie.

W Poznaniu można zrobić darmowe badania mammograficzne. Warto z nich skorzystać. Wystarczy zgłosić się m. in. do Wielkopolskiego Centrum Onkologii przy ul. Garbary 15 lub Ośrodka Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów im. Aliny Pienkowskiej przy ul. Kazimierza Wielkiego 24/26.

Czytaj także: CK ZAMEK zaprasza na Św. Marcin. „Całodzienne Imieninowe Miasteczko zastąpi korowód” | wpoznaniu.pl

Aleksandra Wróblewska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl