Czterech policjantów, w tym szef poznańskiej drogówki odpowie za próbę wrobienia kierowcy w zniszczenie szyby w radiowozie. Dwóm z nich grozi do 3 lat więzienia, kolejnym dwóm do 8 lat pozbawienia wolności.
Rozpoczął się proces policjantów, którzy w 2019 roku mieli wrobić kierowcę w zniszczenie szyby w radiowozie. Według prokuratury żaden z funkcjonariuszy nie chciał przyznać się do uszkodzenia szyby. Próbowali więc wmówić niewinnemu mężczyźnie, że spod kół jego samochodu wyleciał kamień i to on był powodem usterki w ich aucie. Mężczyzna jednak nie uwierzył policjantom i nie przyjął mandatu. Ci poinformowali jednak Wydział Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu o wymyślonym zdarzeniu.
Prokuratura po zbadaniu sprawy wytoczyła dwóm policjantom zarzuty składania fałszywych zeznań, przekroczenia uprawnień i niedopełnianie obowiązków. Szef poznańskiej Drogówki również odpowiadać będzie za niedopełnienie obowiązków. Według śledczych wiedział on o całym zajściu ale nie zareagował.
Naczelnik drogówki zrezygnował z funkcji dopiero 14.02, dwa dni przed rozprawą. Jemu i Pawłowi S. grozi teraz do trzech lat więzienia, a pozostałym dwóm policjantom do 8 lat pozbawienia wolności.