W Berlinie Teatr Muzyczny w Poznaniu zaprezentował spektakl muzyczny poświęcony Irenie Sendlerowej. Gościem honorowym była 82-letnia Elżbieta Ficowska. Gdy była kilkumiesięcznym dzieckiem uratowano ją z warszawskiego getta.
Spektakl „Irenę” przygotowano na 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim. Premiera odbyła się w Poznaniu, a następnie w przeddzień rocznicy powstania w Teatrze Polskim w Warszawie. 5 maja odbył się pokaz spektaklu w Berlinie.
Historia „Ireny” skupia się na losach Ireny Sendlerowej. Libretto stworzyli: Mary Skinner i Piotr Piwowarczyk. Piosenki napisał Mark Campbell, a muzykę skomponował Włodek Pawlik. Za reżyserię odpowiada Brian Kite. Fabuła koncentruje się na wydarzeniach w getcie warszawskim. 29-letnia wówczas Irena ryzykowała utratę własnego życia, aby ratować innych. Szacuje się, że wraz ze współpracownikami uratowała nawet tysiąc dzieci. Kontekstu wojennego dodaje odgrywająca główną rolę – Oksana Hamerska, aktorka pochodzenia ukraińskiego.
Spektakl pokazano w Admiralspalast w Berlinie. To prestiżowy teatr liczący miejsca na 1500 osób. Gościem honorowym była 82-letnia Elżbieta Ficowska. Jako kilkumiesięczne dziecko była wywieziona pod śmieciami z getta. Irena Sendlerowa w 1965 roku za swoją działalność dostała tytuł Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. Jednak ze względu na antysemicką politykę w Polskiej Republice Ludowej – jej działalność często była przemilczana lub nawet dezawuowana. Jej działalność podczas okupacji niemieckiej spopularyzowała grupa teatralna z amerykańskiej szkoły średniej około 2000 roku.
Czytaj też: Uniwersytet Poznański świętuje 105-lecie. „Rankingi to narzędzie marketingowe”