42-letni Ukrainiec podejrzany o zabicie żony i dwójki dzieci, został w poniedziałek w południe doprowadzony poznańskiej prokuratury.
Podejrzany o zabicie rodziny
Do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę 18 listopada po południu. W jednym z domów w Puszczykowie policjanci znaleźli zwłoki trzech osób. 29-letniej kobiety i dwójki dzieci: 1,5 rocznej dziewczynki i 4,5 letniej jej siostry. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany ojciec rodziny. Według na razie nieoficjalnych informacji, to on miał przyczynić się do śmierci najbliższych.
Technicy kryminalni przez kilkanaście godzin przeprowadzali oględziny miejsca, gdzie znaleziono ciała trzech osób. Policja nie ujawnia na razie jak doszło do śmierci kobiety i jej dzieci. To ma być wiadomo, po sekcji zwłok. Ta ma odbyć się w poniedziałek w zakładzie medycyny sądowej.
Podejrzany o morderstwo został przywieziony w poniedziałek do prokuratury okręgowej w Poznaniu, gdzie będzie przesłuchiwany przez śledczych. Nie jest wykluczone, że do zbrodni doszło kilka dni wcześniej.
42-letni mężczyzna jak i jego cała rodzina pochodziła z Ukrainy. Sąsiedzi mówią, że byli spokojną rodziną, która do Polski do Puszczykowa przeprowadziła się jeszcze przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę.