W piątek, 16 czerwca do Poznania przyjedzie Donald Tusk. Z tej okazji poznańscy działacze Prawa i Sprawiedliwości (PiS) przygotowali spoty, w których skrytykowali działania lokalnej Platformy Obywatelskiej. – Poziom tego klipu niczym nie różni się od tego, co prezentują trolle internetowe i różnego rodzaju hejterskie profile na Facebooku czy Twitterze – komentuje prezydent Jacek Jaśkowiak.
Na placu Wolności odbędzie się w piątek, 16 czerwca wiec z udziałem szefa Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska. Z tej okazji działacze poznańskiego Prawa i Sprawiedliwości przygotowali spoty, w których przedstawiają „drużynę Tuska”. Wytykają jej m.in. niekończące się remonty i chaos.
– Często mówi się, że poznańska Platforma to taka Platforma w pigułce. Zapewne w piątek Tusk usłyszy, jak to miasto jest idealnie zarządzane. Typowo po platformersku. Czyli jak? Rozkopany Poznań, wzdłuż i wszerz. Nieskoordynowane remonty centrum, trwające już 6 lat. Chaos i bałagan – mówi w spocie radna Klaudia Strzelecka.
Działacze PiS przypominają, że z powodów remontów upadło już kilkadziesiąt firm w centrum Poznania. – Dziesiątki lokali w centrum, które upadły dzięki tej doskonałej organizacji. Przetrwały epidemię, ale wykończył ich gość z drużyny Tuska – dodaje Strzelecka.
Działacze PiS zwracają też uwagę na komunikację miejską. – Ciągłe zmiany tras, nieregularne rozkłady. Brak koordynacji. Z tego powodu szybciej można pieszo niż tramwajem. Może w ten sposób Jaśkowiak chce zadbać o nasze zdrowie? Z pewnością dba o turystów. Zapoczątkował nawet nowy trend w turystyce. Uwaga… remontowej. Znana jest już w całej Polsce, ale głównie z memów i poradników, jak nie prowadzić inwestycji w mieście – można usłyszeć w spocie.
„PiS i Lewica popełnili błąd”
Spoty PiS-u skomentował w rozmowie z portalem wpoznaniu.pl prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. W jego ocenie jest to przykład polityki typowej dla działaczy PiS, dla których kłamstwo i pomówienie są chlebem powszednim. – Dziwię się, że minister Szymon Szynkowski vel Sęk, który ponosi odpowiedzialność za to, że nie mamy pieniędzy z KPO, zdecydował się wystąpić w takim zakresie w tym filmie – mówi. – Poziom tego klipu niczym nie różni się od tego, co prezentują trolle internetowe i różnego rodzaju hejterskie profile na Facebooku czy Twitterze. Tak naprawdę trudno mi się do tego odnosić. Uważam jednak, że strategicznie PiS i Lewica krytykując to, że potrafimy robić remonty, tak naprawdę popełnili błąd, bo uświadomili poznaniakom, może niekoniecznie tego chcąc, że skala tych remontów jest po prostu bardzo duża – przekonuje.
Włodarz miasta podkreśla, że każdy kto, choć trochę, interesuje się Poznaniem, wie, że remont Starego Rynku nie trwa sześć lat. – Inwestycje robimy w terminie i założonych budżetach. Przykładem może być choćby trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju, most Lecha, ul. Wierzbięcice czy Estkada Katowicka – wymienia. – Jeżeli dochodzi do drobnych poślizgów, np. trzech miesięcy na Starym Rynku, to biorąc pod uwagę archeologiczne aspekty i dziedzictwo historyczne, to nie jest jakieś wielkie opóźnienie. Wymieniliśmy infrastrukturę, która nie była wymieniana od 70 lat. To jest coś, co racjonalny poznaniak potrafi docenić. A ci, którzy niczego nie potrafią, chcą tylko wyśmiewać i krytykować – przekonuje.
Prezydent Jaśkowiak odniósł się również do samego terminu publikacji spotów i mobilizacji opozycji. – Skala marszu 4 czerwcma pokazała, że opozycja potrafi być zjednoczona i że ma ona charyzmatycznego lidera. Bardzo doświadczonego polityka. Wszyscy mamy świadomość, że tak jak w 1989 r. nie mogliśmy zmarnować szansy, tak teraz też tego nie zmarnujemy. Idziemy po zwycięstwo. To już nie jest protest przeciwko rządom bezprawia i niesprawiedliwości. To jest tak naprawdę pokaz solidarności i silnego przekonania, że te wybory wygramy – dodaje.