Kradzieże się zdarzają, jednak tę można uznać za nietypową. Spod jednej z kaliskich firm zniknęła figura krowy. Złodziej został zatrzymany, a krowa odnaleziona. Niestety, uszkodzona.
We wtorek, 14 października, do dyżurnego kaliskiej policji dotarło nietypowe zgłoszenie. Dzwoniący zgłosił kradzież figurki krowy o wysokości 80 cm, która stała przed sklepem. Jej wartość wyceniono na 2500 zł.
Policjanci ustalili, że kradzież miała miejsce dzień wcześniej, czyli w poniedziałek, wieczorem. Po zebraniu informacji funkcjonariusze znaleźli złodzieja i w pięć godzin od odebrania zgłoszenia udało się go zatrzymać. Okazał się nim 20-latek, mieszkaniec Kalisza. Przyznał się do kradzieży i oddał krowę policji. Niestety, zdążył ją uszkodzić. Przyznał też, że zabrał ją spod sklepu, gdy był pijany.
W środę, 15 października, 20-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Jesienna aukcja lokali użytkowych. ZKZL zaprasza przedsiębiorców