Pijane kąpały się w jeziorze. Było o krok od tragedii

Dwie nastolatki w ubraniach kąpały się w jeziorze ignorując zalecenia ratowników. Podczas kąpieli jedna z dziewczyn zniknęła pod wodą. Na szczęście ratownicy szybko udzielili jej pomocy. Okazało się, że obie dziewczyny były kompletnie pijane.

Plaża w Śremie

W sobotę, 20 lipca, plaża w Śremie była bardzo zatłoczona. Ratownicy WOPR zwrócili jednak uwagę na dwie nastolatki bawiące się w głębokiej wodzie w ubraniach. Mimo próśb o wyjścia z wody, dziewczyny zignorowały polecenia i kontynuowały zabawę. Wkrótce jedna z nich zniknęła pod powierzchnią. Jeden z ratowników rzuciła się na pomoc dziewczynie i uratował 13-latkę.

–  Zarówno ona, jak i jej 15-letnia koleżanka ledwo stały na nogach i wyraźnie czuć było od nich woń alkoholu z ust – informuje Ewa Kasińska z śremskiej policji.

Po akcji ratunkowej na plażę przyjechała policja. Stróże prawa w obecności matek dziewczyn, przeprowadzili badania trzeźwości. Okazało się, że obie nastolatki były pijane. 13-latka miała ponad promil alkoholu w organizmie, a 15-latka prawie promil. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.

Czytaj także: Karambol na A2. Są poszkodowani

Gabriela Puczyłowska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl