Już w miniony weekend, w pierwszych dniach olimpijskich rywalizacji, mogliśmy śledzić sportowe zmagania reprezentantek poznańskich klubów. Jak wypadły?
W piątek w Paryżu rozpoczęły się igrzyska olimpijskie. Reprezentantki poznańskich klubów w tenisie i florecie mają za sobą pierwsze sukcesy i porażki.
Magda Linette pozytywnie zaskoczyła
W pierwszej rundzie turnieju tenisowego w Paryżu poznańska tenisistka zmierzyła się z 23 zawodniczką rankingu WTA, Mirrą Andriejewą – Rosjanką, która gra pod flagą olimpijską z uwagi na wykluczenie Rosji z udziału w igrzyskach. Sama Linette jest obecnie notowana na 41 miejscu w rankingu WTA. Polka pokonała wyżej notowaną rywalkę 6:3, 6:4.
W poniedziałek zagra w drugiej rundzie turnieju, w której zmierzy się z Włoszką Jasmine Paolini, która w rankingu WTA zajmuje obecnie 5 miejsce, a w ostatnich miesiącach zagrała zarówno w finale French Open, jak i Wimbledonu.
Oprócz tego w poniedziałek Linette zagra też w turnieju deblowym, a jej partnerką będzie Alicja Rosolska. Mecz singlowy rozegra o 12, natomiast deblowy o 16.30.
Florecistka bez sukcesów
Julia Walczyk-Klimaszyk nie miała tyle szczęścia. Polka odpadła w 1/8 finału. Początkowo mierzyła się z Francuzką Ysaorą Thibus, wygrywając 15:12. W starciu o ćwierćfinał z kanadyjką Eleanor Harvey szybko zaczęła tracić punkty, a pojedynek zakończył się wynikiem 6:15.
W 1/16 z zawodami pożegnały się także Martyna Jelińska i Hanna Łyczbińska. Jelińska zmierzyła się z Amerykanką Kiefer Lee, a Łyczbińska z Włoszką Alice Volpi. Rywalizacje Polek z czołowymi florecistkami świata były mocno wyrównane. Niestety żadnej z nich nie udało się awansować.
W czwartek polskie florecistki zmierzą się w turnieju drużynowym.
Czytaj też: Dominacja Polaków na mistrzostwach Europy w maratonie kajakowym